Seks raz w tygodniu, a w pozostałe dni masturbacja

Ktoś z was tak ma w stałym związku?

 

jakby to był obecnie największy problem na świecie, ale nie jest

Dla każdego co innego jest najwiekszym problemem

Sadze ze większość po latach.

Jezus Maria dostałam brązowy puchar. To przez zamiłowanie do brązu. 

 

Sadze ze większość po latach.

Tylko jest problem z tą masturbacją jak się śpi w jednym łóżku, żeby nie zostać przyłapanym

A co to zbrodnia? Będziesz miał awanturę?

 

A co to zbrodnia? Będziesz miał awanturę?

Głupio tak, wstyd

To spij w osobnym łóżku. Nikt cię nie przyłapie na niczym a i sen zdrowszy niż bycie stłamszonym. 

 

To spij w osobnym łóżku. Nikt cię nie przyłapie na niczym a i sen zdrowszy niż bycie stłamszonym. 

W mieszkaniu jest tylko jedno

Podłoga materac itp

Ja wolałam porozmawiać konkretnie o tym z chłopakiem, i skończyło sie na tym, że bywał czynnym obserwatorem moich seansów 

 

Ja wolałam porozmawiać konkretnie o tym z chłopakiem, i skończyło sie na tym, że bywał czynnym obserwatorem moich seansów 

To jak czynnym, to juz chyba nie obserwatorem, tylko uczestnikiem?

Generalnie to problem jest taki, ze ja bez tego nie zasne, wiec musze codziennie wieczorem. To ale czy to wypada jej codziennie wieczorem zawracac glowe?

Up

 

Tylko jest problem z tą masturbacją jak się śpi w jednym łóżku, żeby nie zostać przyłapanym

Najlepiej się nie krępować, tylko robić swoje bez zażenowania. A nuż, a widelec, jeszcze zachęcisz do współudziału...