Testy pozytywne a po kilku dniach negatywne

Cześć ,Może któraś miała podobny problem ? Chodzi o to ze zrobiłam test w dniu spodziewanej miesiączki i wyszedł pozytywny ,co prawda kreska blada ale widoczna gołym okiem ,nie pod światło . Potem kolejny test zrobiłam po dwóch dniach ,kreska była bledsza ale również widoczna bez żadnego podświetlania itd . W ten sam dzień ,po Ok . Dwóch godzinach poszłam na betę i wyszła 0,1. (Wynik traktowalam jako formalnośc ) Dzisiaj jest już 4 dni po spodziewanej miesiączce ,wystąpiło naprawdę delikatne plamienie bez żadnego bólu itd . Wczorajszy test wykonany po południu był jeszcze bledszy od tych wykonanych wcześniej . Czy to może być mimo wszystko ciąża ??? Lekarza mam dopiero za tydzień .  

No beta raczej nie klamie...

Wiem ,ale z pierwszym dzieckiem miałam to samo - Pani z laboratOrium mnie poinformowała ze prawdopodobnie poroniłam Bo ciąży nie ma ,a po tygodniu na usg lekarz stwierdził jednak pęcherzyk. Jeden test mógł się pomylić i wykazać ciąże ale aż 3 ???  

Albo może być to ciąża biochemiczna. 

Bladością kreski bym się nie przejmowała, ja mialam betę ponad 200 i blade kreski. Natomiast jeżeli była kreska to znaczy że beta była na poziomie 10-20 minimum bo taki poziom wykrywają testy z moczu. Jedne mają czułość od 10 drugie od 20. Więc gdy robiłaś test miałaś ok 10 betę w moczu, więc we krwi powinna być wyższa, jeśli jest niższa to znaczy, że maleje przykro mi.