Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ona1280

ZAGUBIONA!!!

Polecane posty

CZEŚĆ LUDZISKA. PISZĘ TUTAJ BO MAM TOTALNY MĘTLIK W GŁOWIE I KOMPLETNIE NIE WIEM CO MAM ROBIĆ. OGÓLNIE POROZMAWIAŁABYM O TYM Z KIMŚ Z MOICH ZNAJOMYCH ALE PONOĆ Z OBCYMI LUDŹMI JEST ŁATWIEJ I CHCIAŁABYM ZNAĆ WASZE OPINIE. OK WIĘC PRZEJDĘ DO SEDNA SPRAWY. OD 8 LAT JESTEM ZWIĄZANA Z FACETEM Z KTÓRYM JAKIŚ CZAS TEMU MIAŁAM SIĘ ZWIĄZAĆ NA CAŁE ŻYCIE , ALE Z PEWNYCH SPRAW NIE WYSZŁO. OGÓLNIE TO MIESZKAMY RAZEM I PRACUJEMY NA TEJ SAMEJ FIRMIE NA TYCH SAMYCH ZMIANACH. PÓŁTOREJ ROKU TEMU DOWIEDZIAŁAM SIĘ OD KOLEŻANEK ŻE MÓJ FACET SIĘ DO MNIE NIE PRZYZNAJE I UDAJE ŻE SIĘ NIE ZNAMY. BARDZO MNIE TO ZABOLAŁO . ON OCZYWIŚCIE NIE POTRAFI TEGO WYTŁUMACZYĆ I ZA KAŻDYM RAZEM MÓWI CO INNEGO. POTEM TEŻ BYŁA TAKA SYTUACJA ŻE CAŁY CZAS SIĘ NA MNIE WYŻYWAŁ , CODZIENNIE SZUKAŁ PRETEKSTU DO KŁÓTNI . JEŹDZIŁ GDZIEŚ PO NOCACH, NIBY DO KUMPLA O KTÓRYM NIGDY NIE WSPOMINAŁ, KUPOWAŁ RÓŻE , ŻE NIBY KOLEGA MU KAZAŁ KUPIĆ DLA JEGO DZIEWCZYNY. JA OCZYWIŚCIE W TO UWIERZYŁAM CHOCIAŻ MIAŁAM PEWNE OBAWY ALE OKEJ. PO MIESIĄCU CZASU SPRAWA SIĘ NIECO USPOKOIŁA , PRZESTAŁ JEŹDZIĆ DO NIEGO BO NIBY WYJECHAŁ ZA GRANICĘ. I BYŁO WSZYSTKO PO STAREMU DO CZASU KIEDY PRZEJRZAŁAM JEGO TELEFON I ZOBACZYŁAM SMS Z JEGO KUMPLEM GDZIE BYŁO NAPISANE ŻE ON Z TĄ DZIEWCZYNĄ ZERWAŁ I JEST WSZYTKO PO STAREMU. GDY TYLKO MU O TYM POWIEDZIAŁAM TO ZACZĄŁ SIĘ WYKRĘCAĆ ŻE TO TYLKO TAKIE ŻARTY I WGL. SAMA JUŻ NIE WIEDZIAŁAM CO MAM ROBIĆ.😪 WYBACZYŁAM MU. MINĘŁY 2 MIESIĄCE I ZNOWU BYŁO TO SAMO. PISAŁ Z INNYMI, WYMIENIALI SIĘ NAGIMI ZDJĘCIAMI, FLIRTOWALI ZE SOBĄ . WIĘC Z ZEMSTY DO NIEGO ZACZĘŁAM PISAĆ Z INNYMI FACETAMI. POZNAŁAM JEDNEGO, OKAZAŁO SIĘ ŻE PRACUJEMY NA TEJ SAMEJ FIRMIE TYLKO NA INNYM DZIALE. I TAK PISALIŚMY ZE SOBĄ MIESIĄC, DWA. SPOTKALIŚMY SIĘ PARĘ RAZY . BYŁO MI Z NIM NAPRAWDĘ SUPER. ZAWSZE MIAŁ DLA MNIE CZAS, DUŻO MI POMAGAŁ. AŻ W KOŃCU WPADŁAM PO USZY. ON OCZYWIŚCIE WIEDZIAŁ ŻE MAM FACETA I JAKA BYŁA SYTUACJA MIĘDZY NAMI. GDY TYLKO MÓJ FACET SIĘ O TYM DOWIEDZIAŁ ZACZĄŁ ROBIĆ WSZYSTKO ŻEBY TYLKO ZERWAĆ Z NIM KONTAKT, KŁUCILIŚMY SIĘ I WYZYWALIŚMY SIĘ NAWZAJEM DO TEGO STOPNIA ŻE WYSZŁAM Z DOMU I POJECHAŁAM DO TEGO DRUGIEGO. TROCHĘ SIĘ UPILIŚMY I WIADOMO JAK TO WSZYSTKO SIĘ SKOŃCZYŁO. NA DRUGI DZIEŃ WRÓCIŁAM DO DOMU Z WIELKIMI WYRZUTAMI SUMIENIA. MÓJ FACET MI WYBACZYŁ , A Z TAMTYM ZERWAŁAM KONTAKT. OD TEGO CZASU MINĘŁO JUŻ 8 MIESIĘCY A JA CZUJE ŻE NADAL KOCHAM TAMTEGO, TĘSKNIĘ ZA NIM, CIĄGLE O NIM MYŚLĘ , A NA JEGO WIDOK SERCE WALI MI JAK MŁOT. KOMPLETNIE NIE WIEM CO MAM ROBIĆ, NIE POTRAFIĘ O NIM ZAPOMNIEĆ . CODZIENNIE MYŚLĘ O TYM ŻEBY SIĘ DO NIEGO PRZYTULIĆ I WGL. MYŚLAŁAM NAWET O TYM ŻEBY ZERWAĆ Z MOIM I SIĘ WYPROWADZIĆ ALE WIEM ŻE TO NIE BĘDZIE TAKIE ŁATWE BO WCZEŚNIEJ POWIEDZIAŁ ŻE JAK GO ZOSTAWIĘ TO ZROBI MI PIEKŁO W PRACY. A REZYGNOWAĆ NIE CHCE Z NIEJ BO MAM TU MNÓSTWO KOLEŻANEK I PODOBA MI SIĘ TA PRACA TUTAJ. LUDZIE POMÓŻCIE BO CZUJE ŻE ZARAZ ZWARIUJE !😪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dość skomplikowana sytuacja, bo kochasz kogoś, kto już układa sobie życie po swojemu.Kontakt, kontaktem, bo o ile był jakiś to teraz zostało Ci tylko jedno zapomnieć o nim i być w porządku wobec swojego obecnego partenra.Jeśli ten związek mimo wszystko Ci nie odpowiada, to zerwij i poczekaj na kogoś właściwego.Nie ma według mnie innej drogi, bo w życiu czasem nie można mieć wszystkiego czego dusza zapragnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak w telenoweli, ona z nim a kocha innego.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×