Jakie macie aspiracje życiowe?

Co Was pozytywnie nakręca? Moja aspiracja jest to, żeby być szczęśliwa i spełnić jak najwięcej marzeń, tych drobnych i tych większych. 

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Przy obecnej trudności zdobycia przezemnie pln dałbym sobie spokój przy milionie złotych i nieruchomości nad morzem. Ale gdyby pieniądze przychodziły mi łatwo to znieniłbym na bardziej ambitny plan w zależności od tego co by mi mówił kalkulator w perspektywie lat.

Leżak w formie a i dobrą kawe parzy

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Bo to jest prosta sprawa, wolę milion złotych na 45 przykładowo niż dolarów na 65. Ale gdyby milion złotych mi wpadał co roku z YouTube to bym sobie zrobił plan na dolarów lub 8 cyfr. Trzeba patrzeć realistycznie. Nie oddać za dużo czasu na pracę ani za mało gdy dobrze idzie.

Co oznacza 45 i 65? 

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

No wiek człowieka. Wiadomo pewnie po 45 będzie się oszczędzać i inwestować ale to już trzeba mocno klina wbić 50% wydaje i wszystko.

Skad czerpiesz motywacje? Nie dopada Cie czasem taka nostalgia ze nie bedziesz mial z kim napic sie herbaty liczac kaske? 

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Już jej nie potrzebuje, teraz jest po prostu cel kwota i wszystko. Ale na początku z tego że pieniądz robi pieniądz. I wychodziłem z założenia że po co teraz wydać x jak kiedyś będzie x z %. Dopada dzisiaj się nie wyspałem to nie wiedziałem o co chodzi w życiu. I w sumie to pytanie mi wraca czesem.

Jeszcze bedzie dobrze i Pani Leżaczkowa będzie