Byla

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Podobno się pożegnałaś? Wolalabym Klakiera.

Nie.  To nie osoba która ubliża. To osoba która krótko pisze ,zwięźle jak jest.  Pewne są problemy które na prawdę ciężko jest uwirzyc . Tylko poklaskac gdyby nie było tak to w nie jednym poście czytając - jej wypowiedź krótka bym nie powiedziała w domu - dokładnie !   Tak trzeba podchodzić do spraw. 

3 godziny temu, Darek80 napisał:

I tak ze mna jest coraz gorzej, nie wiem co robic

Zerwać z nią, bo na dłuższą metę to jest męcząca sytuacja.

4 godziny temu, Darek80 napisał:

Witam

Od 3 lat jestem  z dziewczyna 33 lata, jest zazdrosna i zaborcza, jak podwiozlem kolezanke po pracy gdyz mieszkamy niedaleko robi ciagle jazdy, powtarza sie to od 3 lat co 2 tygodnie, ni z gruszki ni z pietruszki wyskakuje ze kogos podwiozlem , choc robilem to rzadko,nawet jak nikomu nie pomagam to robi ciagle jazdy,co robic?

zerwać, co to za związek jest, zazdrość i zaborczość to coś, od czego trzeba uciekać jak najdalej

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Darkowi tego nie powiedzialas? To dlaczego traktujesz mnie inaczej niz jego. Uzasadnij. 

 

Ja nikogo nie traktuje faworyzujące.  Nikogo.  Ale są pewne wypowiedzi Boni , jak i innych ludzi mylne jak i te prawidłowe.  Ona dużo razy napiszę nikogo nie urażając że to nie problem ,żąda pytanie w czym jest problem ! Dokładnie jakim trzeba być tukiem by się nie domyślić.  Druga sprawa czytam Twe posty i wypowiedź - Ty już wiem że jesteś bardziej dusza romantyczna i artystyczna także Wasze 2 opinie ZAWSZE BĘDĄ SIE ROZNIC.  NIe zależnie od tematu . Będziecie miały zgryz faktycznie ja ludzi za bardzo bujających w obłokach też nie lubię ale wiem że tacy są

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

A ja mysle ze wytlumaczeniem tego faktu jest to, ze Darek jest facetem, a ja kobieta, wiec wy Darkowi chcecie pomoc, a mnie...:) jak to kobieta kobiecie...

Na ten moment ta zazdrość łechce Twoje ego... może jeszcze aż tak bardzo Ci nie przeszkadza ale na dłuższą metę zaczniesz nią rzygać... To love szybko Ci minie...

5 minut temu, Niburdiama napisał:

Ale dziekuje, bardzo mi milo Anastazjo iz widzisz we mnie dusze artystyczna i romantyczna. Masz za to plus. 

 

Widać to , i czuć.  Są ludzie radykalnie , racjonalnie myślacy jaki romantycy.  Którzy by po prostu inaczej do sprawy podeszli.  Czasem mieć pół na pół i nie dać się zwieźć.  Bo jak widzę , widziałam - mój brat ( matki z dziećmi 2 latkami ) wykorzystywał słabość to Go zyebalam jak może być takim egoistą.  Te osoby swoje przeszły a nie żeby On je bajerowal.  Nauczył się bo przyznal mi rację.  Jak można człowieka bez jakiegokolwiek broni atakować ? Powinien dać przykład że taki nie jest a nie hormony siła wyższa .

2 minuty temu, #Piotr# napisał:

Jak go wyrzuci to pójdzie do innej, zróbcie umowę dwa tygodnie tu, dwa tygodnie tam, niech dobrze sprząta, pomaga za sobą  zamiata 

A nie lepiej się rozstać zamiast drzeć koty z powodu chorej miłości .)

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Jesli o mnie chodzi to ja nie mam z Bonnie problemu. Podoba mi sie jej nick, sama taki mialam wybrac, poniewaz kojarzy mi sie z zywiolowym dzieckiem, zywym srebrem i lubie ten film. I splywaja po mnie jej komentarze. 

Jezeli po mnie to splywa to zastanow sie kto ma problem? Pewnie ta osoba ktora robi dziwne komentarze? Bo mnie to nie rusza? Wrecz czasem mnie smieszy

Nie dziwne.  Normalne pytania.  Swoje zdanie.  Nie muszą być piękne by były nie logiczne.  Do mnie zadała 3/6 pytań. Żąda pewnie z 10 w przyszłości.  To normalne czesem coś jest nie wygodne. Ale ja takich ludzi uwielbiam bo sprawdza i można im ufać.  A nie pokiwa głową jak ten D3bil.  

Tym bardziej, że nie są małżeństwem, nie mają dzieci... na tę chwilę łatwiej byłoby się rozstać

Szanuj takich ludzi bo tacy ludzie są najbardziej uczciwi.  Ci co mówią słodko - nie . których masz za zło - nie ! Oni mają w głowie co innego niż życie Ci uprzykrzyć.  

2 minuty temu, BoniBluBombka napisał:

Niektórzy wierzą ze po ślubie skarbeniek się zmieni. I lubią udawać psa na smyczy. 

A i owszem... życie zmieni się na gorsze... : )

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Zignoruje jej wypowiedzi i wszystko. Po temacie. Nie widze problemu? 

Jak uważasz.  Ja Ją bardzo lubię.  Generalnie jak się udziela.  Jakie stawia pytania.  Jakim jest człowiekiem.  Mistrzostwo.  

Przed chwilą, BoniBluBombka napisał:

Jedyna normalna. 

Miejmy nadzieję, że to troll : ) ale jak sobie chce niech testuje moc kompromisów...

2 minuty temu, marawstala napisał:

A i owszem... życie zmieni się na gorsze... : )

Chłop dobrze tarmosi to i baba zazdrosna . Taka prawda

6 minut temu, Niburdiama napisał:

Przeciez nia kieruje czysta zazdrosc. 

Jak można mieć zazdrość na forum po pierwsze ? Inteligentnych ludzi się wyczuwa.  Czuję się to po prostu.  Nawet czasem człowiek więc nawiąże więź że chciałby więź nawiązać.  Nie uprzykrzać życie ale w dwójkę się wybrać - kawa ,wino ,banda śmiechu i szczęśliwy ... Czemu nie? Sałatka , sernik.  Coś ! Niemniej po ludzku. V

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Niektorzy po prostu nie moga zniesc mysli ze musza gnic na kafe i nie maja skarbunia dlatego wchodza przygadywac, czepiac sie i rozpirzac tematy, zgadza sie? 

Minie nie chciała do łóżka wpuścić . Niby miejsca nie ma a tylko ogrzać się chciałem w chłodny wieczór i przez to prawie zamarzłem na śmierć

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Ewidentnie Bonnie szuka dziury w calym i zaczepia. Zaloz okulary. 

Raczej nie założę okularów.  Bo to jest życie samo życie że żąda Ci pytanie i Ty musisz znać odpowiedź.  Niezależnie czy nie wygodne. Jeśli żyjesz zgodnie z własnym ' ja ' to możesz mury przestawiać.  Ja się tego nauczyłam. Że jak miałam np długi z głupie 600 .. ciąży to na mnie na duszy ale gdy jestem wolna to co innego.  Rany Boskie jaki dziś sen miałam długi , tyle ludzi a byłam nie spokojna ... 

Moze koniec spamu i dacie rady

To co zrobic?

48 minut temu, expresis verbis napisał:

Niestety jestes traktowany tak, jak na to pozwalasz. Od 3 lat "wyrzuca cie notorycznie z domu", grozi pobiciem kolezanki, probuje cie izolowac od innych. A ty troche moze poszczekasz ale dalej wracasz z podkulonym ogonem. Utwierdzasz wiec babe w przekonaniu, ze takie zachowanie nie ma konsekwencji. Dlaczego mialaby wiec cos zmienic?

To co zrobic???

47 minut temu, expresis verbis napisał:

Odejsc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szkoda tego czasu co byl

Dnia 19.05.2020 o 15:01, expresis verbis napisał:

 

Nie wiem co zrobic, chcialbym to naprawic ale nie wiem jak, 

Nic nie daje

Nie wiem, naprawde nie podrywam nie inicjuje nic, nic nie robie w kierunku plci przeciwnej,jak jestem z nia w zwiazku,nie daje powodow do takiego zachowania

Inne sugestie?