agusia123 0 Napisano Maj 17, 2020 Co byście zrobiły jakbyście na własne uszy usłyszały jak mąż mówi do jakieś kobiety " kocham cię , zakochałem się w tobie " zwaliło mnie to z nóg , nie mam żadnych innych dowodów zdrady tylko te słowa... łudzę się że może to tylko skok w bok jeden , chociaż mam ochote go zatłuc... czy może specjalnie jej tak powiedział paryszwiec żeby ją przelecieć?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agusia123 0 Napisano Maj 17, 2020 Przed chwilą, Evka z Lasku napisał: Za takie coś odcięłabym mu jajca ale serio nie usłyszałam nic więcej , poza tym wyznaniem miłosci... no ścieło mnie z nóg... dosłownie po 8 latach małżeństwa do innej kobietty , kocham cię, zakochałem się w Tobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agusia123 0 Napisano Maj 17, 2020 Przed chwilą, Evka z Lasku napisał: Musisz przeszukać mu telefon. Jeśli tam nic nie znajdziesz to pomyśl o wynajęciu detektywa. szukałam ale nic nie ma , ale nie raz jak do niego dzownię włącza się poczta , ciągle , tak jakby miał drugi numer i na dwa numery jechał.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martitta01 0 Napisano Maj 17, 2020 Gdybym takie coś usłyszała, od razu po zakończeniu jego rozmowy, podeszłabym do niego i dała w pysk a później oczekiwała wyjaśnień i musiałby dać mi do niej numer, żebym mogła z nią porozmawiać, albo nim... Kiedyś moja znajoma opowiadała, że jej mąż zdradza ją z facetem. Podejrzewałaś go wcześniej o nieuczciwość? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mallena 85 38 Napisano Maj 17, 2020 Zapytaj go wprost. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agusia123 0 Napisano Maj 17, 2020 4 minuty temu, Martitta01 napisał: Gdybym takie coś usłyszała, od razu po zakończeniu jego rozmowy, podeszłabym do niego i dała w pysk a później oczekiwała wyjaśnień i musiałby dać mi do niej numer, żebym mogła z nią porozmawiać, albo nim... Kiedyś moja znajoma opowiadała, że jej mąż zdradza ją z facetem. Podejrzewałaś go wcześniej o nieuczciwość? nie własnie nie , ale on jej tak czule to powiedział że rozpłakałam się i wyszłam bo mnie zatkało , tak patrzył na nią, chciałam wejść do biura jego drzwi uchylone , a oni wpatrzeni w siebie jak w obrazek , nawet mnie nie zauważył... parszywiec.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mikirikitiki 30 Napisano Maj 17, 2020 16 minut temu, agusia123 napisał: ale serio nie usłyszałam nic więcej , poza tym wyznaniem miłosci... no ścieło mnie z nóg... dosłownie po 8 latach małżeństwa do innej kobietty , kocham cię, zakochałem się w Tobie Ale jak wyglądała sytuacja? Gdzie to powiedział że słyszałaś? Kto to jest? Do telefonu mówił? A gdzie ty byłaś? W ogóle to jakaś ściema a nie wątek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 17, 2020 15 minut temu, Evka z Lasku napisał: Musisz przeszukać mu telefon. Jeśli tam nic nie znajdziesz to pomyśl o wynajęciu detektywa. Lol, a nie lepiej po prostu go o to zapytać? Najwidoczniej się zakochał, to nie jest zbrodnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 17, 2020 7 minut temu, agusia123 napisał: nie własnie nie , ale on jej tak czule to powiedział że rozpłakałam się i wyszłam bo mnie zatkało , tak patrzył na nią, chciałam wejść do biura jego drzwi uchylone , a oni wpatrzeni w siebie jak w obrazek , nawet mnie nie zauważył... parszywiec.... Chyba pomyliłaś jakiś serial z rzeczywistością Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agusia123 0 Napisano Maj 17, 2020 1 minutę temu, Mikirikitiki napisał: Ale jak wyglądała sytuacja? Gdzie to powiedział że słyszałaś? Kto to jest? Do telefonu mówił? A gdzie ty byłaś? W ogóle to jakaś ściema a nie wątek rany , weszłam do niego do biura drzwi byly uchylone , rozmawiał z jakąś panną nie znam jej , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agusia123 0 Napisano Maj 17, 2020 Przed chwilą, Evka z Lasku napisał: Przed ślubem mógł się zakochiwać, ale nie teraz. własnie przed ślubem a nie teraz jak mamy dzieci i po układane życie , Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 17, 2020 1 minutę temu, Evka z Lasku napisał: Przed ślubem mógł się zakochiwać, ale nie teraz. Wiesz, to z reguły nie wybiera. Po to są rozwody. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mikirikitiki 30 Napisano Maj 17, 2020 Przed chwilą, agusia123 napisał: rany , weszłam do niego do biura drzwi byly uchylone , rozmawiał z jakąś panną nie znam jej , Pracujecie razem w firmie? To jak możesz panny nie znać jak pracujecie razem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 17, 2020 Przed chwilą, agusia123 napisał: własnie przed ślubem a nie teraz jak mamy dzieci i po układane życie , Dla Ciebie poukładane, widocznie jemu nie pasowało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 17, 2020 Przed chwilą, Mikirikitiki napisał: Pracujecie razem w firmie? To jak możesz panny nie znać jak pracujecie razem? Przecież to troll Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mikirikitiki 30 Napisano Maj 17, 2020 1 minutę temu, biblioMakeUp napisał: Przecież to troll Też tak myślę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agusia123 0 Napisano Maj 17, 2020 1 minutę temu, Mikirikitiki napisał: Pracujecie razem w firmie? To jak możesz panny nie znać jak pracujecie razem? rany weszlam do niego , bo chciałam mu klucze podrzucić, wiem gdzie pracuje bo pracuje tam od lat , nie raz do niego wpadałam na momemt , co to za pytania wogóle , człowiek szuka rady , a tu trol , no marzenie , macie racje wolalabym tego nie słyszeć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Maj 17, 2020 Przed chwilą, Evka z Lasku napisał: Nie toleruję rozwodów. Przysięga zobowiązuje Haha ale myśle ze raczej rozwodnicy maja w dupie Twoja tolerancje. Na całe szczęście małżeństwo to nie klatka, ale widać Ty to byś i kaganiec założyła. czyli jak ktoś jest nieszczęśliwy to nieważne, ma być z Toba bo małżeństwo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mikirikitiki 30 Napisano Maj 17, 2020 6 minut temu, agusia123 napisał: rany weszlam do niego , bo chciałam mu klucze podrzucić, wiem gdzie pracuje bo pracuje tam od lat , nie raz do niego wpadałam na momemt , co to za pytania wogóle , człowiek szuka rady , a tu trol , no marzenie , macie racje wolalabym tego nie słyszeć W takim razie co tu doradzać? zdrada jest (czy fizyczna to nie wiesz, ale uczuciowa) i jak nie tolerujesz to się rozwiedź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martitta01 0 Napisano Maj 17, 2020 20 minut temu, agusia123 napisał: nie własnie nie , ale on jej tak czule to powiedział że rozpłakałam się i wyszłam bo mnie zatkało , tak patrzył na nią, chciałam wejść do biura jego drzwi uchylone , a oni wpatrzeni w siebie jak w obrazek , nawet mnie nie zauważył... parszywiec.... Tym bardziej weszłabym do środka i oczekiwała wyjaśnień... wiem że każdy reaguje inaczej , zwłaszcza gdy kompletnie tego się nie spodziewałaś. Mogę Ci tylko doradzić, żebyś nie odwlekała tego i zapytała go wprost. Pogadajcie. Co to była za kobieta i czy coś więcej ich łączy. Choć dla mnie jego słowa skierowane do tej kobiety świadczą zarówno o zdradzie fizycznej, bo który facet będzie wyznawać miłość kobiecie bez żadnych bodźców fizycznych, mając żonę i dzieci. Czy to fizyczna zdrada czy uczuciowa, zawsze równa jest zdradzie. Nie ma prawa tak postępować. Współczuję Ci, ale bądź dzielna i porozmawiaj z nim jeszcze dziś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach