Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marinaras

Związek z facetem, który ma dzieci z poprzednią partnerką

Polecane posty

Cześć, 

Jestem od roku z facetem, który ma 4 synów z poprzedniego związku. Dzieli nas 11 lat różnicy. On ma 40 lat, a ja 29. Poznaliśmy się przez internet. Mój chłopak jest Niemcem i mieszka w Berlinie z poprzednią partnerką razem z dziećmi.  Ja mieszkam w Krakowie. Dodam, że nigdy nie był żonaty, tyle, że z nią mieszka... Mówi mi cały czas, że łączą ich stosunki jedynie braterskie, a mieszka tam ze względu na dzieci. Bardzo bym chciała z nim być i w końcu zamieszkać razem. Jest to bardzo trudna sytuacja, gdyż on nie chcę się od niej wyprowadzić. Wiem, że robi to dla dzieci, staram się być wyrozumiała. On jest miłością mojego życia, nie wyobrażam sobie nikogo innego. Widujemy się raz na dwa tygodnie jedynie na pare dni w Niemczech lub Szwajcarii. Nigdy nie miałam okazji poznać się z jego dziećmi ani jego byłą kobietą. Czy to ma wgl sens... ? Tak bardzo go kocham i nie potrafię zainteresować się innym. Czy warto ? 

Czy ktoś jest w podobnej sytuacji ? 

Czy warto nadal być z mężczyzną, który ma, aż tyle dzieci ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, marinaras napisał:

Cześć, 

Jestem od roku z facetem, który ma 4 synów z poprzedniego związku. Dzieli nas 11 lat różnicy. On ma 40 lat, a ja 29. Poznaliśmy się przez internet. Mój chłopak jest Niemcem i mieszka w Berlinie z poprzednią partnerką razem z dziećmi.  Ja mieszkam w Krakowie. Dodam, że nigdy nie był żonaty, tyle, że z nią mieszka... Mówi mi cały czas, że łączą ich stosunki jedynie braterskie, a mieszka tam ze względu na dzieci. Bardzo bym chciała z nim być i w końcu zamieszkać razem. Jest to bardzo trudna sytuacja, gdyż on nie chcę się od niej wyprowadzić. Wiem, że robi to dla dzieci, staram się być wyrozumiała. On jest miłością mojego życia, nie wyobrażam sobie nikogo innego. Widujemy się raz na dwa tygodnie jedynie na pare dni w Niemczech lub Szwajcarii. Nigdy nie miałam okazji poznać się z jego dziećmi ani jego byłą kobietą. Czy to ma wgl sens... ? Tak bardzo go kocham i nie potrafię zainteresować się innym. Czy warto ? 

Czy ktoś jest w podobnej sytuacji ? 

Czy warto nadal być z mężczyzną, który ma, aż tyle dzieci ? 

 

Czworo dzieci ze związku "kazirodczego", a Ty się zastanawiasz czy warto z nim być?

Na pewno chcesz być jego drugą siostrą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, starr napisał:

Czworo dzieci ze związku "kazirodczego", a Ty się zastanawiasz czy warto z nim być?

Na pewno chcesz być jego drugą siostrą?

Hehe dokładnie 😄😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×