Czy tak można ?

Czy przez pisanie z kimś można się w kimś zauroczyć, zakochać, za kimś tęsknić ? 

Oczywiście, że tak. W necie jak nigdzie indziej zbliżamy się do ludzi poprzez literki. 

6 minut temu, Masz jedną wadę... napisał:

Oczywiście, że tak. W necie jak nigdzie indziej zbliżamy się do ludzi poprzez literki. 

A myślisz, że skoro osoba, którą widziało się raz na oczy i później długo właśnie się pisało mogła za Tobą tęsknić np. po 3 miesiącach 

Tak uważam. Czasem wystarczy krótka wymiana zdań, czasem miesiąc lub dłużej i nie możesz przestać o tej osobie myśleć. Zupełnie nie ma reguły jak długo trwa korespondencja. Jeżeli rozmowa jest intensywna, fajna i szczera to tak, to wtedy się tęskni...

A ja myślałam, że ta osoba kłamie... Ale chyba nawidocz był szczery..

Nie myśl o tym... Jest weekend więc odpocznij.

Ja wiem, zresztą to było już dawno.. ale mam jakąś życiową rozkmine 

Dawno czy nie, drzazga siedzi. Pozbądź się jej... Napisz do niego i dowiedz się bo będziesz jeszcze długo za nim płakała.

Nie płaczę, tylko rozmyślam... Później to wszystko się wyjaśniło chociaż dla mnie to wszystko jest bardziej zagmatwane. My się nawet spotykaliśmy później tylko on stwierdził, że nie zasługuje na mnie 

Może faktycznie na Ciebie nie zasługuje? A może to tylko informacja, że mu się znudziłaś i znalazł sobie inną koleżankę...

Nie mial nikogo, znudzić możliwe tylko dlaczego tak szybko teraz ludzie nudzą się sobą. 

Dlaczego mógł twierdzić, że nie zasługuje na mnie ? Czy miałam to rozumieć, że ze mną coś jest nie tak 

Jak z nim pisałam to było spoko, później też jak się spotykaliśmy to też, więc nigdy nie skumam chyba o co mu chodziło. 

Zresztą nigdy nie zrozumiem siebie dlaczego tak za nim tęsknię i dlaczego ciągle o nim myślę

Naprawdę nie wiesz co oznacza gdy ktoś wypowiada te słowa? Ludzie, którzy nie chcą być z kimś, a nie chcą ranić stosują takie zwroty. Mają w sobie tę przyzwoitość, która nie pozwala im powiedzieć, że to nie to, że nic z tego nie będzie, że coś po prostu nie gra. Nie wierzą w miłość na odległość, która być może im się przydarzyła i kończą temat ubierając w ładne słowa mowę pożegnalną...To wszystko.

Albo po prostu chcą się kimś tylko zabawić