Nataaa_01 1 Napisano Maj 25, 2020 Hejka! Mam problem ze sobą. Nie wiem dlaczego ,ale nie mogę się przemóc żeby pójść na randkę z kolegą. On próbuje wymyślić różne sposoby żeby wyciągnąć mnie z domu i się wkoncu spotkać, a ja zamiast iść na randkę i być szczęśliwa że mnie zaprosił to jestem zdenerwowana,cała się trzęsę i boję się że gdy się spotkamy nie będę umiała z nim rozmawiać,bo z natury jestem nieśmiała. Mam 19 lat, nigdy nie miałam chłopaka, a ten naprawdę mi się spodobał i boję się że go stracę tym swoim zachowaniem. Wiem że muszę się przemóc ale no jak tylko słyszę o jakimś spotkaniu to dosłownie drętwieje. I wg wstydzę się powiedzieć rodzicom że wychodzę na spotkanie z jakimś chłopakiem bo oni zaraz się śmieją ze mnie, robią śledztwo kto to , i opowiadają całej rodzinie o moim życiu. Denerwuje mnie to, bo w sumie jak tak myślę że gdybym mieszkała sama to chyba szybciej wyszłabym z domu , wiedząc że po powrocie nikt nie będzie mi zadawał niezręcznych pytań. Mam nadzieję że zrozumiecie mój problem. Po prostu chyba najbardziej boję się reakcji rodziców a nie samego spotkania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NatiiNatasha 8 Napisano Maj 25, 2020 Twoi rodzice wywierają na tobie presję przez to ty obawiasz się spotkania .. nie bój się jeżeli będzie miał cię zakceptowac to zrobi to nie zważając na to jaką jesteś .. to nie jest problem być wstydliwym .. zależy mu na spotkaniu bo się mu podobasz jedynie spotykając się z nim rozwieją się wasze obawy a może będzie dobrze a i nie dawaj się rodzinnie wyśmiewać pokaż im że stać cię nawet na chłopka i idź się spotkaj 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nataaa_01 1 Napisano Maj 25, 2020 21 minut temu, NatiiNatasha napisał: Twoi rodzice wywierają na tobie presję przez to ty obawiasz się spotkania .. nie bój się jeżeli będzie miał cię zakceptowac to zrobi to nie zważając na to jaką jesteś .. to nie jest problem być wstydliwym .. zależy mu na spotkaniu bo się mu podobasz jedynie spotykając się z nim rozwieją się wasze obawy a może będzie dobrze a i nie dawaj się rodzinnie wyśmiewać pokaż im że stać cię nawet na chłopka i idź się spotkaj Dzięki , muszę się wziąć wkoncu w garść Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nataaa_01 1 Napisano Maj 25, 2020 20 minut temu, ToBezZnaczenia napisał: Przecież rodzice nie muszą się od razu dowiedzieć. I jeden problem mniej. Moi rodzice wiedzą wszystko z kim wychodzę, gdzie i o której , więc raczej możliwości nie mam żeby się nie dowiedzieli hah Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NatiiNatasha 8 Napisano Maj 25, 2020 Przed chwilą, Nataaa_01 napisał: Dzięki , muszę się wziąć wkoncu w garść I słusznie pamiętaj nikt za ciebie życia nie przeżyje a dwa że nie musisz się bać co kto pomyśli bądź sobą a będzie dobrze 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nataaa_01 1 Napisano Maj 25, 2020 2 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał: A skąd wiedzą? Rzadko gdzieś wychodzę zwłaszcza teraz gdy ten koronawirus, więc jeśli gdzieś idę to widzą i się pytają gdzie i z kim, a okłamywać mi ich głupio bo nie są źli tylko denerwuje mnie w nich to że każdą pierdołe z mojego życia opowiadają reszcie rodziny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
taki obraz wasz 455 Napisano Maj 25, 2020 1 godzinę temu, Nataaa_01 napisał: Rzadko gdzieś wychodzę zwłaszcza teraz gdy ten koronawirus, więc jeśli gdzieś idę to widzą i się pytają gdzie i z kim, a okłamywać mi ich głupio bo nie są źli tylko denerwuje mnie w nich to że każdą pierdołe z mojego życia opowiadają reszcie rodziny Moi rodzice też tacy są. Ty masz przynajmniej koleżankę, więc masz łatwiej u mnie jedyni znajomi mieszkają na drugim końcu Polski... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nataaa_01 1 Napisano Maj 25, 2020 1 godzinę temu, ToBezZnaczenia napisał: Kłamanie czasem się przydaję. Polecam czasem to wykorzystywać, ułatwia życie Hahah muszę się nauczyć , bo przeważnie każdą emocje i kłamstwo widać u mnie jak na tacy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nataaa_01 1 Napisano Maj 25, 2020 1 godzinę temu, ratrumimli napisał: faktycznie idż z koleżanką, potem się rozstać i z facetem spotkać publicznie Też pomysł niezły haha , dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nataaa_01 1 Napisano Maj 25, 2020 17 minut temu, taki obraz wasz napisał: Moi rodzice też tacy są. Ty masz przynajmniej koleżankę, więc masz łatwiej u mnie jedyni znajomi mieszkają na drugim końcu Polski... Bardzo ci współczuję bez przyjaciół ciężko w życiu, ale może jeszcze ci się uda kogoś wartościowego zapoznać u siebie na miejscu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach