Paulaaa98 0 Napisano Maj 26, 2020 Witam, dostałam dziś okres. Normalnie w terminie. Około 15 zaczął mocno bolec mi brzuch, podbrzusze i całe mięśnie na brzuchu. Ciężko było mi się poruszać. Wzięłam nospe max ale jakoś godzinę potem było jeszcze gorzej. Posmarowałam brzuch amolem. Co prawda brzuch boli mniej, ale dostałam gorączki. Mam 37,6 st. Nie mam żadnych objawów grypy. Miesiąc temu miałam tak samo tylko bez gorączki. Co to może być? Jakie leki wziąć? Zawsze podczas gorączki brałam polopirynę S ale czytałam ze to może zwiększyć krwawienie. Dziękuje za pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bamczikibambam 37 Napisano Maj 26, 2020 To normalne, że podczas okresu temperatura ciała rośnie. Ja bym się nie martwiła, ewentualnie jak będzie rosnąć dalej to można zażyć paracetamol lub ibuprofen, działają p/bólowo i p/gorączkowo. Polopiryna faktycznie nie jest polecana podczas miesiączki, gdyś rozrzedza krew i może powodować większe krwawienie. A i pamiętaj żeby polopiryny nie łączyć z ibuprofenem, bo takie połączenie szkodzi na żołądek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach