Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Wiatam

Jestem w 10tyg ciąży.

Byłam dziś na USG. Lekarz stwierdził wadę serca i uogolniony obrzęk. Niewiem co myślec. Boje sie. Poprzednie dwie ciąże nie udane.  Czy któraś z Was miała taka sytuację jak ja bądź podobna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi ale.nie brzmi to dobrze,może wskazywać na wadę genetyczną...koniecznie zrób biopsję  kosmówki albo trochę później amniopunkcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Persefona a Ty miałaś podobna sytuację do mnie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie,ale jak byłam w ciąży to dużo czytałam ...było takie forum zatytułowane właśnie uogólniony obrzęk płodu,zazwyczaj kończyły się sie źle....ale utkwiła mi w pamięci historia pewnej dziewczyny ,którą facet zostawił ,miała właśnie UOP nikt nie dawał jej szansy, leżała sama w szpitalu przez kilka miesięcy,dziecko nie miało wady genetetycznej , robili ciągle odbarczanie płodu...i w końcu dziecko urodziło się zdrowe ,także jest to pocieszające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moj syn Lukasz urodził się z wada serca wykryli ja "przypadkiem" w dniu porodu był operowany w 16-tym dniu życia z serduchem wyjętym i zupełnie na sztucznym podtrzymaniu miał problem z żyłami coś tam było zamienione dziś ma 18-lat i super chop z niego wyrósł została tyko paskudna blizna na mostku no .... i paskudne wspomnienia (dla nas rodziców) jakby nie było operacja trwała ponad 16 godz a nadzieje były niewielkie sam Profesor długo po operacji włóczył się po korytarzu zamyślony no i troche niezadowolony z siebie ale jak sam mówił najważniejsze sa pierwsze 24 godz po interwencji no ... i warto było wierzyć ze się uda ... wiec odwagi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Dobrosułka napisał:

Ja znam podobnie przypadki.  Raz przez przypadek wykryli bardzo powazna wade u dziecka 2 letniego pomimo, ze mama miala wszystkie badania robione poniewaz byla w takim wieku.  Dziecko bardzo szybko na operacje i teraz zdrowa jak ryba.  Inna kobietka urodzila dziecko z wada rowniez i maly potrzebowal 3 operacji, ale rowniez wszystko sie udalo i teraz dziecko zdrowe.  

Medycyna poszla bardzo do przodu i zaleznie od wady to wiele sie daje naprawic.  Po naprawie serce funkcjonuje normalnie wiec jest w porzadku.  Takze o ile sa to nerwy straszne to jednak wiekszosc wad naprawiaja i dzieci maja normalne zycie.

pewnie rozne coda i codenka  robia a im mlodszy tym pozniej mniej odczuwa no i szybciej sie goi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie zdecydowalabym sie urodzic dziecka z jakakolwiek wada ,przemysl to porzadnie,to udreka dla dziecka i dla ciebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×