Czy on coś do mnie jeszcze czuje?

Witam. Mam problem. Partner z którym jestem bardzo się zmienił. Już od dawna nic do mnie sam od siebie nie napisze- tylko ja do niego pisze ( czasem odpowie, czasem nie, czasem po czasie). Wiecznie zapracowany, albo przemęczony- unika spotkań. Zawsze wymówka. Na spotkaniach tylko ja go pierwsza adoruje- łaszę się do niego. Odwzajemnia ale też nie zawsze. Wiecznie marudzi na seks. Jak mu słodzę, że dla niego się odchudzam, stroję to zadowolony. Jak tego nie robię- oschły. Wiecznie na watshapie z kimś pisze. W ostatnich dniach mnie zablokował. Zaargumentował: " no wiesz ja mam wiele spraw- a Ty mi piszesz". Kiedyś luił spędzać ze mną wieczór. Piliśmy razem winko, kiedy widział mnie sczęśliwą z nim - odwzajemniał. Kiedy go kusiłam- odwzajemniał. A teraz nic- i to trwa bardzo długo. Na spotkaniach- miły, powatrza "Czy Ty nie wiesz, że ja Ciebie kocham" . Roi mi papkę w głowie. Nie wiem co robić, jak postąpić? Jak jestem smutna- nie reaguje. Jak jestem zła- jest jeszcze gorszy. Jak miła- też źle. Jak go ignoruje i też udaje oziębłość- źle. Proszę o poradę.

On ma inną i z nią pisze. Ty mu się znudziłaś i drażnisz go, niedługo zostawi Ciebie chyba że mu jeszcze będziesz potrzebna. Niestety ja tak to widzę. Przykro mi