Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iza210

Facet potrzebuje przerwy

Polecane posty

Jestem z chlopakiem pol roku.On nigdy nie traktował mnie jako stricte dziewczyny,tylko bardziej jak kolezanke,tzn nie mówil ze mmie kocha itd.Tlumaczyl to tym ze nigdy jej nie mial( ma 22 lata) i ze nie umie jesscze zachowywać się tak jakby ją miał.Zapewnial mnie ze mu zalezy itd,ja jednak mialam mieszane uczucia.Pisalam wtedy z takim typem z neta z którym nigdy sie nie spotkałam i nie zamierzalam,ale podobało mi się ze poświęca mi dużo uwagi i chciałam sie nie wiem pocieszyć? Ale w koncu poczulam ze to nie fair i postanowilam porozmawiać ze swoim chłopakiem ze nie odpowiada mi jego zachowanie i on się zmienił.Byl bardziej czuly i wszzystko bylo pięknie.Z tamtym chłopakiem zakonczylam znajomość.Po miesiącu powiedzial mi że ten chlopak z neta do niego napisal i wiedzial o wszzystkim od początku ale czekal az się przyznam sama.Powiedzialam mu ze on nic nie znaczył itd i dal mi szanse,ale jego zachowanie od tej pory nagle się zmienilo o 180 stopni.Zaczął mnie olewać,wyzywac sie na mnie,prowokować klotnie itp.Ździwilam się czemu nagle sie zmienil skoro wiedząc o tym chłopaku zachowywał sie normalnie i nagle zaczęlo mu to przeszkadzać.Wczoraj powiedział ze nie jest w stanie zapomniec o tej "zdradzie" i takie tam.Ja powiedziałam że źle mnie traktuje,że mam wrazenie ze mnie nie kocha i traktuje jak wroga wręcz,on że sie myle,ale wie że jego zachownie nie jest w porządku.Powiedział że za bardzo go kontroluje,ok zgodziłam sie z tym,ale gdy on wychodzi w nocy,jak pisze z kim jest to nawet nie odpisze tylko dopiero jak sie upomne i mnie olewa to chyba każda by sie martwila.On powiedzial ze przeprsza za swoje zachowanie i wie ze mam racje więc potrzebuje 2 tygodniowej przerwy zeby wsszystko przemyśleć i zmienić swoje zachowanie.Ja nie chciałam sie na to zgpdzic bo powiedziałam ze dalej sie mną bawi,że traktuje mnie jak zabawke i robi ze mną co chce,a on że wcale tak nie jest ale serio potrzebuje przerwy.Na koncu powiedzialam ze jak chce to niech sobie ją robi,ale niech weźmie pod uwage ze potem ja mogę juz nie chcieć.Teraz nie odzywam sie do niego od 2 dni i nie wiem co myslec.Mam wrazenie ze mu nie zalezy i ta przerwa jest po to żebym nie wiem...latała za nim? Nie wiem co myśleć,doradźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro mu nie zależy nie traktował Cię jak dziewczyny to czego chcesz? Widać że  po prostu nie chce z Tobą być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×