Co sądzicie o

O fuck friends zone? Piszcie ja poczytam. 

A co komu do tego kto z kim sypią i w jakich układach 

Jak się nie ma co się lubi, to się ma czego się nie lubi? 

Przed chwilą, sol12 napisał:

A co komu do tego kto z kim sypią i w jakich układach 

Chodzi mi o to czy ktoś kto ma poukładane życie, kocha męża i dzieci ma też inne życie,  wirtualne,  wirtualny sex z innym partnerem. Nie kocha go, ale od czasu do czasu sypiaja razem.  Dlaczego ludzie tak robią? Co nimi kieruje,  dlaczego tak przedmiotowo traktują swoją intymność? Czemu? 

Jak się kocham męża czy partnera to się raczej z innym nie sypia. Takie układy są dla ludzi wolnych. Wirtualnie można poflirtować ale wszystko inne dla mnie to zdrada

1 minutę temu, sol12 napisał:

Jak się kocham męża czy partnera to się raczej z innym nie sypia. Takie układy są dla ludzi wolnych. Wirtualnie można poflirtować ale wszystko inne dla mnie to zdrada

Kocha się męża czy żonę, ale z  tą drugą osoba też było się blisko swego czasu i różne rzeczy się z nią robiło,- więc jest jak mąż ( albo żona) :):)  Kiedy intymności wyjdzie po za granice pewnej otoczki dotychczas szczelnie zamknietej, wstyd zaciera się i człowiek który stanowił przez chwile z drugim człowiekiem jedność chyba zawsze już będzie bezwstydny w relacjach z tym człowiekiem. 

To wtedy o dupę rozbić jest małżeństwo sorry. No chyba że to otwarte małżeństwo to wtedy jest inna rozmowa 

3 minuty temu, sol12 napisał:

To wtedy o dupę rozbić jest małżeństwo sorry. No chyba że to otwarte małżeństwo to wtedy jest inna rozmowa 

Otwarte z jednej strony- mogło by byc:), druga nigdy by się na to nie zgodziła.  Niektórzy ludzie kochają swoich mezow( zony) ale lubia od czasu do czasu pobaraszkowac i co zrobić ..takie czasy, ludzie? Mentalność?

To są ...ami i to i kobiety i mężczyźni którzy tak robią

5 minut temu, sol12 napisał:

To są ...ami i to i kobiety i mężczyźni którzy tak robią

Oj tam od razu tak z grubej rury,  niepotrzebnie zupelnie 

Co niby niepotrzebnie sorry zdrada to zdrada. Jak się związek nie podoba to się go kończy i jak się z innymi sypia nie kocha się tego z kim się jest. Widzę że szukasz usprawiedliwienia dla samej siebie to twoje życie rób co chcesz ale żeby później nie było płaczu

2 minuty temu, sol12 napisał:

Co niby niepotrzebnie sorry zdrada to zdrada. Jak się związek nie podoba to się go kończy i jak się z innymi sypia nie kocha się tego z kim się jest. Widzę że szukasz usprawiedliwienia dla samej siebie to twoje życie rób co chcesz ale żeby później nie było płaczu

E tam, ja dziś mam inne podejście.  Robię co chce i na co mam ochotę .

A masz lat ile? Z ciekawości w sumie pytam. 

I tak będzie płacz ponieważ kobiety takie są. Płaczą bo spróbowały i płaczą bo spróbować mogły a nie spróbowały.

5 minut temu, sol12 napisał:

A masz lat ile? Z ciekawości w sumie pytam. 

Sporo,żeby niczego nie załować i brać pełnymi garsciami:)

Sporo to pojęcie względne

35 minut temu, #Piotr# napisał:

Myślę ten twój już się zużył, no cóż tak bywa. 

Nieprawda,  ja tego nie powiedziałam.