Czy warto interesować się tą kobietką poznaną w necie?

Jest to Rusinka poznana na jednym z portali rozrywkowych (nie randkowych, czy matrymonialnych), fajna delikatna dziewczyna, ale trochę rozbrykana. Ma 21 lat, ja w tym roku skończyłem 35. Podczas jednej z rozmów, pokazałem jej swoje fotki, a ona mi odpowiedziała, że "chciałaby na mnie poskakać". Ja jej odpowiedziałem, że może będzie miała okazję. Ona odpowiedziała, że jest na tak i wszystko jest do dogadania. Ona raczej nie zna polskiego i porozumiewam się z nią po angielsku. Parę razy na moje posty po angielsku odpowiedziała po polsku i potem jej zaproponowałem, żebyśmy przeszli na polski. Ona jednak stwierdziła, że wygodniej jej po angielsku. Z tego, co mi wiadomo, ona mieszka w Polsce, ale na drugim końcu kraju.

 Niby zachęcająca okazja, ale mam małe wątpliwości. A co wy o tym myślicie?

Dnia 31.05.2020 o 17:10, arto8999 napisał:

Ta młodziutkie ukrainki, rosjanki na portalach randkowych to generalnie podejrzany temat często. Śliczniutkie dziewczyny taka łatwo nie daja sie namówić na spotkanie, a z nimi idzie łatwo. Dla mnie to podejrzane, więc ja takich się nie podejmuje.

To nie jest portal randowy ina takowe nie chodzę. Dojnia kasy z sfrustrowanych frajerów i fałszywe profile...

 Tego, że dziewczyna jest prawdziwa, jestem pewien. Jest też pewne ryzyko ściemy z jej strony, ale jest ryzyko jest zabawa. Poza ty to ryzyko/wątpliwości raczej topnieje a nawet jeśli ściemnia, można potraktować to jako wyzwanie i tak pokierować sytuacją, żeby coś na tym ugrać i ściema przeistoczyła się w prawdę

Podejrzane. Pójdziesz na spotkanie a tam napadnie cię kilku rusków i wytną ci nerkę 

22 minuty temu, Zbigniew Stonoga napisał:

Podejrzane. Pójdziesz na spotkanie a tam napadnie cię kilku rusków i wytną ci nerkę 

Z pizzerii albo innego lokalu mnie eyniosą za ręce i nogi?:D

Dnia 31.05.2020 o 17:06, Prawitscheck_1985 napisał:

Jest to Rusinka poznana na jednym z portali rozrywkowych (nie randkowych, czy matrymonialnych), fajna delikatna dziewczyna, ale trochę rozbrykana. Ma 21 lat, ja w tym roku skończyłem 35. Podczas jednej z rozmów, pokazałem jej swoje fotki, a ona mi odpowiedziała, że "chciałaby na mnie poskakać"

 Niby zachęcająca okazja, ale mam małe wątpliwości. A co wy o tym myślicie?

Nikt normalny, na poważnie tak nie pisze. Szukaj dziewczyny ze swojej okolicy.

1 godzinę temu, pari napisał:

Nikt normalny, na poważnie tak nie pisze. Szukaj dziewczyny ze swojej okolicy.

Ja mam taką filozofię życia, że nigdy nie szukałem dziewczyny, nie szukam ani szukał nie będę. Ja gdybym miał mieć dziewczynę, to tylko poznaną jakby przypadkiem, przy okazji..

To pewnie żadna Rosjanka tylko Ukrainka 

19 minut temu, Prawitscheck_1985 napisał:

Ja mam taką filozofię życia, że nigdy nie szukałem dziewczyny, nie szukam ani szukał nie będę. Ja gdybym miał mieć dziewczynę, to tylko poznaną jakby przypadkiem, przy okazji..

To po co ten cały temat?

2 godziny temu, Zbigniew Stonoga napisał:

To pewnie żadna Rosjanka tylko Ukrainka 

Termin "rusini" to ogólnikowy termin odnąszący się zarówno do Rosjan, jak i Białorusinów, jak i Ukraińców.

2 godziny temu, pari napisał:

To po co ten cały temat?

Ot tak. Właśnie dlatego, że to nie efekt szukania tylko właśnie taka niezamierzona okazja

Nie, choć może być ładna to pewnie piszę to każdemu i wydaje się być ohydna jako osoba

Jeśli masz zamiar się z nią spotkać to warto.

I tak właśnie kończą stare pravviki. zamiast zająć się wartościową brzydszą kobietą z sąsiedztwa, moze pare lat starsza ale madra i doświadczoną to walac konia sxukaja lampucer gdzies po świecie. W ogolw mi was nie szkoda d.bile. życze wam zebyście płacili z 30-40 proc bykowego