Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MalaMi94

Żonaty mnie kocha czy to blef

Polecane posty

Macie wszyscy absolutną rację, przecież to tylko słowa a wszystko można obiecać. A ja wiem, że z tego nic więcej nie będzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, szopenik napisał:

Odpowiem Ci. Jak najłatwiej zatrzymać kobietę przy sobie? Opowiadając jak to mu zależy i że chciałby z Tobą być. Ale póki co to tylko słowa, może jakiś miły gest. To wszystko. Ty masz podsycaną nadzieję i uczucia a on ma spokój bo temat odbębniony. Dodatkowym elementem psychomanipulacji jest wpędzanie kobiety w poczucie winy lub kompleksy, aby za bardzo nie była świadoma swojej wartości i aby dziękowała bogu że taka szara myszka ma takiego cudownego faceta który się nią interesuje, bo na pewno nikt inny by tego nie zrobił. 

Smutne i prawdziwe ale szara mysz to ze mnie nie jest 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dałam mu,, kosza,,. I nagle obyło sie bez słów,, czy chcesz być ze mną,, powiedział tylko, że jakby cofnął czas to się nie żenił. Jednak byłam kompletna ...ką bo myślałam ze jest wyjątkowy. Szkoda gadać. Mam nadzieje, ze 2 tygodnie przeplacze i bedzie ok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, MalaMi94 napisał:

Dzisiaj dałam mu,, kosza,,. I nagle obyło sie bez słów,, czy chcesz być ze mną,, powiedział tylko, że jakby cofnął czas to się nie żenił. Jednak byłam kompletna ...ką bo myślałam ze jest wyjątkowy. Szkoda gadać. Mam nadzieje, ze 2 tygodnie przeplacze i bedzie ok. 

Tak trzymaj. Otrzymałaś naprawdę świetne i życzliwe rady od panów. Spójrz też na problem z drugiej strony; chciałabyś być na miejscu jego żony za kilkanaście lat? Jeśli chciałaś go wybadać, to zamiast straszyć dzieckiem, trzeba było spytać kiedy się rozwiedzie, jeśli taki w Tobie zakochany?

Dobrze go wyczułaś, że nigdy by się nie rozwiódł, a trzymałby sobie Ciebie, młodą d**cię na boku i hulaj dusza piekła nie ma...dopóki żona by się nie dowiedziała.

Bądź przygotowana na to, że będzie Ci jeszcze przypominał o sobie, próbował grać na emocjach, zapewniać o wielkiej miłości, wpędzać w poczucie winy i tak na zmianę itd. Nie wierz w nic co mówi. Za jakiś czas, gdy zrozumie, że zmądrzałaś, znajdzie kolejną naiwną, której będzie nawijał makaron na uszy, jaki to on nieszczęśliwy z żoną, a kochanka cud, miód, malina, byle w ukryciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.06.2020 o 17:08, MalaMi94 napisał:

To wszystko co piszesz to prawda

 Nie jestem taka głupia jak Tobie sie wydaje. Teraz ma idealny układ rodzina, ja na boku i co tu zmieniać. Przecież uklad idealny. Wiem, że nic z tego nie będzie. Tylko powiedz mi jedno czemu on mnie sie pyta,,, Chciałabyś być ze mną,,. Ja już sobie odpuszczam chce wychodzić na randki a on nagle takie pytania. To samo tyczy sie wakacji, on z rodziną oczywiście może ale mi na wyjazd z kolegą na weekend nie pozwala. 

Zadaje Ci takie pytania bo wie ze musi Cie zwodzic., ze dzięki takim pytaniom tli sie w Tobie nadzieja na stały związek i dzieki temu go nie zostawisz. Dodatkowo Twoimi zapewnieniami ze chcesz z nim być, ze Ci zależy, pasie sobie ego 😉. Zagranie psychologiczne, czego tu sie doszukiwac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ale nie wierzę, ze ja...dalam sie nabrać... Byłam tępa dzida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×