O co chodziło nauczycielce?

Na lekcji online kiedy byłam na niej tylko ja nauczycielka kazała mi włączyć kamerkę i to nie było by dziwne gdyby nie to że w ogóle nie chciała mnie z niczego pytać a na następnych lekcjach gdy było więcej osób i nas pytała to już nie kazała wyłączać kamerki. Gdy zapytałam po co mam włączać kamerkę to powiedział że dawno nas nie widziała i chciała nas zobaczyć. Czy naprawdę kazała mi włączyć kamerkę tylko po to czy raczej chciała sprawdzić czy u mnie w domu jest wszystko w porządku? 

31 minut temu, Gggd napisał:

Na lekcji online kiedy byłam na niej tylko ja nauczycielka kazała mi włączyć kamerkę i to nie było by dziwne gdyby nie to że w ogóle nie chciała mnie z niczego pytać a na następnych lekcjach gdy było więcej osób i nas pytała to już nie kazała włączać kamerki. Gdy zapytałam po co mam włączyć kamerkę to powiedział że dawno nas nie widziała i chciała nas zobaczyć. Czy naprawdę kazała mi włączyć kamerkę tylko po to czy raczej chciała sprawdzić czy u mnie w domu jest wszystko w porządku? Mam autokorektę w komórce i zamiast włączyć może pisać wyłączyć więc to poprawiłam