Skarb przyszedl dzis na kawke

Mial szklące oczy, jakby łezkę w oku. Powiedział mi, że dziś wyprowadza się do innego miasta z przyczyn zawodowych. Zrobiłam wielkie oczy, zamurowało mnie. Powiedziałam mu, że gratuluję, a zaraz potem, że to przykre, bo w tych czasach trudno o takiego sasiada. On spojrzał usmiechnał sie niesmiało. A ja do niego, że bede tesknic. Odpowiedział, że On też, bardzo. 

Smutno mi to koniec ? 

Przed chwilą, Coś Ci napisze napisał:

Coś się kończy coś zaczyna. Życie 

7 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Nie smuć się nie warto 

Ale ja chce kitka. Kiciusia

Może nie wyprowadza? tak specjalnie mówił.

30 minut temu, Niburdiama napisał:

Mial szklące oczy, jakby łezkę w oku. Powiedział mi, że dziś wyprowadza się do innego miasta z przyczyn zawodowych. Zrobiłam wielkie oczy, zamurowało mnie. Powiedziałam mu, że gratuluję, a zaraz potem, że to przykre, bo w tych czasach trudno o takiego sasiada. On spojrzał usmiechnał sie niesmiało. A ja do niego, że bede tesknic. Odpowiedział, że On też, bardzo. 

Smutno mi to koniec ? 

Życie potrafi napisać różne scenariusze, więc może kiedyś jeszcze go spotkasz na swojej drodze

2 minuty temu, #Piotr# napisał:

Może nie wyprowadza? tak specjalnie mówił.

E chyba nie zartowalby w ten sposob? 

8 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

To bierz podobno jak się czegoś bardzo chce to można... 

Wezme go pod pache moze? Albo lepiej zostane jego laptopem. 

9 minut temu, AmidaButsu napisał:

Wiedzialam, ze kicius jest zdolny i ze tak byc moze, ale to jak w jakims horrorze, juz gorzej byc nie moze. Nie akurat wtedy jak juz lampe kupilam. Why? 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

E chyba nie zartowalby w ten sposob? 

Kocha jesteś taka wspaniała  tylko ten pierścionek zobaczył.

3 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

Ciężko się wyprowadzić od kogoś kto jest dla nas ważny 

Dokladnie.

W sumie sama kiedys nad tym myslalam. Ale akurat teraz? To ironia losu

Przed chwilą, #Piotr# napisał:

Kocha jesteś taka wspaniała  tylko ten pierścionek zobaczył.

Hehe zobaczyl, zobaczyl ale w zeszlym roku. Ale to nie byl zareczynowy. Po prostu stwierdzilam ze mam malo bizuterii. I z dlugimi czerwonymi paznokciami ladnie wyglada kitkowo 

6 minut temu, Pawel93 napisał:

Życie potrafi napisać różne scenariusze, więc może kiedyś jeszcze go spotkasz na swojej drodze

Moze przyjezdzac ale raz na dwa trzy miesiace? Friendzone forever

1 minutę temu, Coś Ci napisze napisał:

To jest już jakiś plan. Tylko przytul mocno i nigdy nie puszczaj... 

 

Życie bywa okrutne 

Takiego obrotu spraw sie nie spodziewalam. To znaczy nie akurat teraz

Ale jak go przytule to juz moge sie nie odkleic. Z kolei tu sa moje korzenie a starych drzew sie nie przesadza

Przyszedł na kawkę tu nic nie bylo tak marzył .

Przed chwilą, Coś Ci napisze napisał:

A czego teraz oczekiwałaś? 

Wszystko dobrze szlo tak do mojego urlopu wzeszlym roku. Potem troche sie ochlodzilo ale odmulilo sie i juz w grudniu mialo byc calkiem calkiem ale plany skomplikowaly sie w ostatniej chwili. W styczniu, lutym bylo super i nagle zapasc. On juz chyba wiedzial. I teraz kiedy juz nosilam sie z zamiarem zeby mu powiedziec ze tez mi zalezy i dogadamy sie jakos On wyskoczyl jak Filip z konopii z tym. 

1 minutę temu, #Piotr# napisał:

Przyszedł na kawkę tu nic nie bylo tak marzył .

Tak na dzien dobry i pozegnanie, bez kwiatow i czekoladek?

2 minuty temu, Coś Ci napisze napisał:

No to odpuść, nie można mieć ciastka i zjeść ciastka.. 

Nie chce odpuscic ani nie chce sie wyprowadzac.

chciał tak dobrze.

Przed chwilą, #Piotr# napisał:

chciał tak dobrze.

Ech dlaczego nigdy nie jest normalnie?

10 minut temu, Niburdiama napisał:

Moze przyjezdzac ale raz na dwa trzy miesiace? Friendzone forever

Nie wiem

1 minutę temu, Coś Ci napisze napisał:

Może zrozumiał, że to nie ma sensu

 

A wiesz czego chcesz? 

Na to wyglada.

Ale co z uczuciami? Mam je tak nagle wyrzucic do smietnika? 

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Ech dlaczego nigdy nie jest normalnie?

no właśnie wstydził się

2 minuty temu, Pawel93 napisał:

Nie wiem

Ja wlasnie tez nie wiem ale nie za bardzo mi to w smak

Przed chwilą, #Piotr# napisał:

no właśnie wstydził się

Czemu z uczuciami nigdy nie jest jak trzeba. 

To troche tak jak z marynarzem. 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Czemu z uczuciami nigdy nie jest jak trzeba. 

 

Chciał pocałować objąć delikatnie.

Przed chwilą, #Piotr# napisał:

Chciał pocałować objąć delikatnie.

Ale potem zobacze go nie wiem kiedy? Rodzine zalozymy przez internet, zakupy przez internet i milosc przez videokonferencje? Wspolczesna milosc XXI , to ma sens? 

Musnąć po policzku i uszku potem szyi.