Poznałem dziewczynę która mieszka bardzo daleko, co teraz?

Pisałem podobny temat dawniej, chodzi o to że przez portal randkowy przypadkiem poznałem cudowną dziewczynę która niestety mieszka prawie na drugim końcu Świata, najpierw bałem się by to nie była jakaś oszustka bo wiadomo że trzeba uważać ale na pewno tak nie jest. 

Piszę z nią całymi dniami i już przeszliśmy na pisanie w messengerze na FB i usunęliśmy konta na tym portalu i od ponad miesiące piszemy ze sobą prawie całymi dniami, jedynie przestajemy  kiedy jest u nas noc bo jest ta duża różnica czasowa i praca do której  chodzi gdzie nie może używać telefonu. Nie wiem co będzie dalej, ona niby mnie lubi i wysyłamy sobie zdjęcia, w dodatku jest bardzo miła i zawszę to ona się boi by mi czasem nie przeszkadzać, w dodatku dziękuję mi że z nią rozmawiam i nawet dzwonimy do siebie coraz częściej ostatnio.

Dość nie dawno się pytała bo mówiła że chce się upewnić i że bardzo ważne jest dla niej bym nie pisał z żadną inną dziewczyną a kilka dni temu powiedziała że nie ma pojęcia  co w przyszłości zajdzie pomiędzy nami ale powiedziała że nie ważne co to zawszę będzie by popisać ze mną.

Nie wiem bo nie mam pojęcia na co ona liczy, czy na przyjaźń internetową czy na coś więcej, jeśli na coś więcej to co mam zrobić?

najbardziej to bym chciał być z nią ale nie wiem czy ona chce tego samego a zresztą jak to by było możliwe skoro mieszkamy bardzo daleko i bym musiał jedynie samolotem do niej polecieć jeśli w ogóle.

Czy ona jest Polką? Radziłabym poznać kogoś bliżej Twojego stałego miejsca zamieszkania (jeśli masz takie stałe miejsce do życia), a z tą dziewczyną poprzestać na koleżeństwie. Co o tym myślisz?

Spróbować sprowadzić tą kicie do siebie.

22 minuty temu, PasjoNatka napisał:

Czy ona jest Polką? Radziłabym poznać kogoś bliżej Twojego stałego miejsca zamieszkania (jeśli masz takie stałe miejsce do życia), a z tą dziewczyną poprzestać na koleżeństwie. Co o tym myślisz?

Niestety nie, ona jest Filipinką, ale myślę że raczej na 99% nie jest oszustką bo o to się bałem na początku.

Rozmawiamy po Angielsku, ona zna bardzo dobrze bo uczyła się w szkole a ja kiedyś mieszkałem w Anglii przez kilka lat i też się nauczyłem. Lubie ją bo  ona zawszę upewnia się że wszystko jest dobrze u mnie i zawszę mi doradza w wszystkim i rozmawiamy ze sobą na każde tematy.

Wiem że lepiej jakbym znalazł jakąś z naszego kraju ale już raz byłem w związku z dziewczyną która mieszkała blisko i niestety zraziłem się bo zostawiła mnie kiedy tylko spotkała innego.

Zależy mi na tej z którą teraz piszę bo bardzo pasujemy do siebie co sama mi czasem piszę i mamy prawie identyczne zainteresowania a w dodatku ona jest bardzo szczera i bardzo śmieszna i to jest jedyna dziewczyna która faktycznie się o mnie troszczy nawet jeśli się znamy tylko  na odległość. Tylko że ten dystans jest tak duży i niestety chyba nie byłbym gotów się przeprowadzić.

28 minut temu, AmidaButsu napisał:

Spróbować sprowadzić tą kicie do siebie.

Bardzo chciałbym, może warto by było powiedzieć jej wszystko i spytać ją o to ale nie wiem bo z tego co o niej wiem to jest bardzo przywiązana do rodziny bo dalej mieszka z rodzicami a w dodatku podobno nie zarabia za dużo

4 minuty temu, Xenon napisał:

....

Wiem że lepiej jakbym znalazł jakąś z naszego kraju ale już raz byłem w związku z dziewczyną która mieszkała blisko i niestety zraziłem się bo zostawiła mnie kiedy tylko spotkała innego.

....

Myślisz, że ta obecna nie mogłaby postąpić tak samo jak Twoja ex? Równie dobrze każda może tak postąpić. To nie kwestia pochodzenia, ale wychowania i wielu różnych czynników mających wpływ na decyzję o odejściu do innego.

4 minuty temu, PasjoNatka napisał:

Myślisz, że ta obecna nie mogłaby postąpić tak samo jak Twoja ex? Równie dobrze każda może tak postąpić. To nie kwestia pochodzenia, ale wychowania i wielu różnych czynników mających wpływ na decyzję o odejściu do innego.

Ciężko powiedzieć, być może też by mogła się zmienić tak naglę ale jeśli chodzi o to, to jednak ciężko mi to wyobrazić. Lubię ją bo widać że jest bardzo miłą i bardzo mądrą dziewczyną i to ona mnie zawszę prosi o tym by nigdy się na nią nie obrażać bo boi się żeby mnie zanudzić.

Jak by już ona okazała się zła to już bym już całkowicie stracił wiarę że może kiedyś spotkam dobrą osobę ale masz rację że każda osoba może postąpić tak jak tamta poprzednia

Dnia 11.06.2020 o 13:57, PasjoNatka napisał:

Myślisz, że ta obecna nie mogłaby postąpić tak samo jak Twoja ex? Równie dobrze każda może tak postąpić. To nie kwestia pochodzenia, ale wychowania i wielu różnych czynników mających wpływ na decyzję o odejściu do innego.

Dokładnie, każda ma coś w sobie że potrafi się zachować wrednie