Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

eute

Ktoś tu jest ze starego forum?

Polecane posty

Przynajmniej wiem, że nie ma nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, eute napisał:

Nikt więcej?

Ja tutaj gnije od polowy 2014

Zakochalem sie w pewnej kafeteriance ktora juz tutaj nigdy nie wejdzie i bede tutaj gnil do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Zerwany napisał:

Ja tutaj gnije od polowy 2014

Zakochalem sie w pewnej kafeteriance ktora juz tutaj nigdy nie wejdzie i bede tutaj gnil do konca zycia

Ja się zarejestrowałem w 2010 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, eute napisał:

Nie gnij, szkoda życia.

jakiego zycia, ja nie mam zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj słońce świeciło. Ładnie było. na płocie, przy którym przechodziłam, gdzieś w załomie w cegłach, było chyba gniazdo z młodymi. śpiewały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Zerwany napisał:

jakiego zycia, ja nie mam zycia

To ogarnij się, bo go do reszty zmarnujesz. Nie chce Cię w swoim życiu? Idź do przodu. Puść się przeszłości, bo  jest jak kotwica - ciągnie na dno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, eute napisał:

dzisiaj słońce świeciło. Ładnie było. na płocie, przy którym przechodziłam, gdzieś w załomie w cegłach, było chyba gniazdo z młodymi. śpiewały.

A tutaj zajeebiscie wieje i szum lisci drzew i wiatru bardzo uspokaja i odpręża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, elektryzująca napisał:

To ogarnij się, bo go do reszty zmarnujesz. Nie chce Cię w swoim życiu? Idź do przodu. Puść się przeszłości, bo  jest jak kotwica - ciągnie na dno. 

Jak moge zmarnować życie, którego nie mam i nigdy nie miałem?? I dlaczego mam się niby 'ogarnąć'?? I co to znaczy idź do przodu, skoro mieliśmy razem mieć swój pierwszy raz, a ona mnie olała?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to zabawne, nigdy nie tańczyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Zerwany napisał:

Jak moge zmarnować życie, którego nie mam i nigdy nie miałem?? I dlaczego mam się niby 'ogarnąć'?? I co to znaczy idź do przodu, skoro mieliśmy razem mieć swój pierwszy raz, a ona mnie olała?? 

Ale nie ma i nie będzie. Nie masz życia, bo żyjesz przeszłością i niespełnieniem. Życie na Ciebie nie poczeka, czas leci nieubłaganie. Unieszczęśliwiasz się sam na własne życzenie. Pamiętaj przeszłość, myśl o przyszłości, ale żyj dniem dzisiejszym. Rzeczywistość, a nie wspomnienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, elektryzująca napisał:

Ale nie ma i nie będzie. Nie masz życia, bo żyjesz przeszłością i niespełnieniem. Życie na Ciebie nie poczeka, czas leci nieubłaganie. Unieszczęśliwiasz się sam na własne życzenie. Pamiętaj przeszłość, myśl o przyszłości, ale żyj dniem dzisiejszym. Rzeczywistość, a nie wspomnienia. 

Ale ja nie chce bez niej żyć :-( Co to za życie :(...

Zabujałem się w niej do reszty, od 3 lat nie potrafię o niej zapomnieć, a ty mi piszesz takie błachostki jak zapomnij o niej idź do przodu, do jakiego przodu mam iść, jak ja bez tej dziewczyny świata nie widzę i nie chce żadnej innej :(.

Będe tkwił w tym stanie do końca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A jakie to ma znaczenie, czy to uważa za normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co to znaczy normalne

Uwodzila mnie latami na tym forum, a jak juz jej sie udalo mnie uwiesc to mnie olała i zerwała kompletnie kontakt, a ja tęsknie, codziennie o niej myślę od 3 lat i tak już na zawsze mi zostało :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBomba napisał:

Dla mnie i dla ciebie żadnego ale dla niego zasadnicze chyba. Marnuje swoją młodość i życie na mrzonki i pierdy. 

A co lepiej uprawiać przygodny seks wg ciebie

a ona z charakteru była dla mnie ideałem, nie potrafię przestać o niej myśleć już od tylu lat... Codziennie wyobrażam sobie ją, gdy idę spać, że ona jest obok mnie, roluje sobie wał z kołdry i wyobrażam sobie, że to ona a rano gdy się budzę też o niej myślę i tak już latami nie może mi wyparować z głowy :(((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na komputerze i telefonie mam jej zdjęcie, i codziennie się patrzę na nie, i ona tutaj się na kafeterii wzięła, ale jej już nie ma a ja bez niej się stąd nie ruszam, gdy będę umierął to też o tym tutaj zapostuje :((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, BoniBluBomba napisał:

Charakter człowieka można poznać jedynie obcując z nim na co dzień przez dłuższy czas. W necie każdy może być księżna lub batmanem czy innym supermenem. Wał z kołdry wygrał dziś kafeterie haha

Tylko, że ja z nią latami pisałem, i gdy z nią korespondowałem, to świata poza nią nie widziałem, gdy ona do mnie gadała, to mnie było tak dobrze, żadna inna dziewczyna/kobieta nie sprawiła mojemu mózgowi tego co ona :((((((

Nie potrafię sobie nikim jej zastąpić :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, BoniBluBomba napisał:

To ze jesteś żałośnie naiwny i dziecinny. Czas szybko mija a młodym jest się raz. Posłuchaj starej baby bo wie co pisze. Później już kaplica. 

No a co to za młodość i życie bez swej ukochanej, ja czekam każdego dnia na trumnę :(.

Zawsze ona wraca do mnie, jakiś czas jest dobrze, aż nagle mam znowu nawrót i żyć bez niej nie potrafię, tak już mam od 3 lat :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Masochizm psychiczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zerwała ze mną kontakt dla innego a ja nie mogę się pogodzić z tym, a pisałem z wieloma kafeteriankami, i każda z nich znalazła sobie kogoś a mnie to nie interesuje, a o niej myślę już tyle lat i nie potrafię przestać kompletnie, nie umiem jej ze swojej głowy usunąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kazdego wieczoru przytulam się do wała z kołdry i daje buziaka na dobranoc wyobrażając sobie, że to ona i wtedy zasypiam :(

Niczego innego nie mam poza wałem z kołdry i jej zdjęciem w telefonie :((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Zerwany napisał:

żyć bez niej nie potrafię

Spójrz w wyobraźni na moje usta- ONA NIE CHCE CIĘ. Żyje sobie bez Ciebie i najprawdopodobniej ma się świetnie. Nie umiesz tego złapać się, żeby wyleczyć złamane serce? Nie pisze już nic, bo zamiast dać kopa, wykorzystasz co piszę na swoją dobitkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, elektryzująca napisał:

Spójrz w wyobraźni na moje usta- ONA NIE CHCE CIĘ. Żyje sobie bez Ciebie i najprawdopodobniej ma się świetnie. Nie umiesz tego złapać się, żeby wyleczyć złamane serce? Nie pisze już nic, bo zamiast dać kopa, wykorzystasz co piszę na swoją dobitkę. 

No właśnie, nie chce mnie i żyje świetnie beze mnie, dlatego nie pisz mi, że mam iść do przodu i nie marnować młodości, bo mi na tym nie zależy

Zależy mi tylko na niej i niczym więcej, nawet na sobie mi tak nie zależy jak na jej :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBomba napisał:

Haha to jakiś podszyw tego typa 😂

Żaden podszyw

Od wielu lat codziennie myślę o niej, a gdy jestem gdzieś wśród ludzi i się dobrze bawię, to nagle pojawia się ona w mojej głowie a ja momentalnie łapie totalnego doła i depresje, że ona mnie olała i już mam z głowy reszte dnia i nocy :((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiele razy, gdy widziałem piękne niebo, ja leżałem na trawce, to patrzyłem się w chmury i wyobrażałem sobie, że to niebo to ona i gadałem sam do siebie :(((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×