Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Takomi

Głupi żart

Polecane posty

Cześć od razu się przyznam ze mam 20 lat i tak jestem jeszcze niedojrzała i chyba nie gotowa na związki ale stało się. Jestem tutaj po to ponieważ sama chyba nie potrafię obiektywnie spojrzeć na ta cała sytuacje i się trochę zagubiłam. 
3 miesiące temu poznałam chłopaka w pracy pod względem wyglądu mój chodzący ideał i się nieco zauroczyłam, pewnego razu napisał do mnie i tak się zaczęło 6tyg pisania. Moje życie od tego momentu stało się cudowne (wiem ze według was teraz przesadzam) zaczęłam mieć więcej chęci i motywacji do wszystkiego. i wczoraj palnęłam głupi żart dając mu tym samym do zrozumienia ze jest on dla mnie nieważny... a dokładniej chodziło o to ze żartowaliśmy sobie ze on da innemu koledze mój numer bo mu się podobam i żeby z niego zażartować i przystałam na to bo tak tylko między sobą żartowaliśmy i byłam świadoma ze tak na prawdę nie dałby mu mojego numeru, ale ja głupia zamiast przystopować to cignelam tez żart między nami ze niby jest mi smutno ze do mnie nie napisał. A on się oburzył ze chciałam pisać z nimi obydwoma i po czasie jak zrozumiałam co zrobiłam to przeprosiłam ale przeprosiny mi nie wyszły... i on nawet mi na nie odpisał. Nie wiem czy mam jeszcze po co do niego pisać czy zostawić sobie trochę godności. Pomóżcie proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie boje się po tym jak nic mi nie odpisał... czuje ze tylko się tym wyglupie. I nie wiem czy lepiej nie będzie jak sobie daruje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Takomi napisał:

No właśnie boje się po tym jak nic mi nie odpisał... czuje ze tylko się tym wyglupie. I nie wiem czy lepiej nie będzie jak sobie daruje 

To przemyśl najpierw co napiszesz, żeby kolega zrozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masakra nie chce tracić z nim kontaktu ale boje się ze jak mu pokaże ze mi zależy to to i tak się zaraz skończy bo pare razy tak miałam ze do chwili kiedy nie pokazywałam ze zależy mi na relacji było dobrze a potem nagle koniec... 

i mam taki mętlik w głowie jestem taka zła na siebie 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam ze on jest starszy ode mnie o 4 lata 

nie wiem czy to istotne ale zapomniałam dopisać na wstępie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie na wstrzymanie. Przeprosiłaś i starczy. Przestań się samobiczować i walczyć o jego uwagę. Teraz czas na odsunięcie się. Jeśli mu się podobasz po pewnym czasie samo się ułoży. Ale nadskakiwania faceci nie znoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBestia napisał:

Ale gimbaza. 

Trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, smart napisał:

Daj sobie na wstrzymanie. Przeprosiłaś i starczy. Przestań się samobiczować i walczyć o jego uwagę. Teraz czas na odsunięcie się. Jeśli mu się podobasz po pewnym czasie samo się ułoży. Ale nadskakiwania faceci nie znoszą.

No właśnie dlatego do niego dalej nie pisałam, teraz po 2 dniach gdy nie piszemy mam najwidoczniej jakiś mały kryzys 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie dzieciak i nawet powiem wiecej - .... Sam najpierw kusi los podsylajac 2 adoratora a potem ma pretensje 😄

dostal to czego chcial - tyle, nie przepraszaj zachowaj wlasna godnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra napisał do mnie ze nie mam za co go przepraszać bo nie jesteśmy w związku tylko się poznajemy..

odpowiedzialam mu na to ze to dla mnie bez znaczenia ze nie chciałam go urazić dając ju do zrozumienia ze rozmowa z nim jest dla mnie mało ważna po czym wyświetlił i nie odpowiadał przez godzinę... to się zdenerwowałam i mu napisałam ze nie jestem zabawka z która będzie pisał jak mu się nudzi i zbylam go tym samym tekstem co on mnie ostatnio 

po jakimś czasie odpowiedzial mi ze nie ma teraz jak gadać ze będzie w domu za 30min i czy lubię tak odbijać piłeczkę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakoś w ciągu tej godziny był w stanie dodać relacje dla fb a mi odpisać nie? 
Usunęłam go ze znajomych i nie wiem czy wg powinnam wyświetlać wiadomości od niego 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×