Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zebra zebrzynska

Dieta roslinna

Polecane posty

Sa tu osoby na 100% diecie roslinnej? Co jecie, jak sie czujecie, czy robicie czasami odstepstwa....Wasze ulubione przepisy?

Ja nie lubie gotowac, wiec czesto robie dania jednogarnkowe. Do miesa mnie ciagnie, ale zdarza mi sie zjesc moj ukochany zolty ser, tak raz na 3 miesiace, czasami rzadziej....

Nie bede sie teraz rozpisywac, bo nie wiem czy watek sie rozkreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kasze, makaron ryżowy z warzywami... koktajle owocowe na bazie mleka ryżowego i mała ilość pieczywa to ostatnio przeważa: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, marawstala napisał:

Kasze, makaron ryżowy z warzywami... koktajle owocowe na bazie mleka ryżowego i mała ilość pieczywa to ostatnio przeważa: )

Ja za kaszami nie przepadam, wole soczewice, fasole, ziemniaki i ciemny makaron. Czasami zjem kuskus albo kasze gryczana, ale tylko prazona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, zebra zebrzynska napisał:

Ja za kaszami nie przepadam, wole soczewice, fasole, ziemniaki i ciemny makaron. Czasami zjem kuskus albo kasze gryczana, ale tylko prazona.

Chodzi Ci o zupę z soczewicy a może w innej formie lubisz ją przyswajać?

Kasze z warzywami, dobrze doprawione są całkiem smaczne ale wiadomo co kto lubi : )

Teraz jem jej więcej bo chce zrzucić kilka kg... tak normalnie to zwykle jadłam kanapki (bardzo lubię pieczywo) a także zupy i ze dwa góra trzy razy w tyg ziemniaki i coś tam do nich... czasem jakiś makaron, ryż i sporadycznie kaszę : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chętnie poczytam wątek - jesli się rozkręci.

Ja na roślinnej nie jestem, ale czasami myślę, że może byłoby warto. 

Ale uwielbiam żółty ser, jajka i ryby...

U mnie w pracy jest małżeństwo które od ok roku jest na diecie roślinnej. Wyglądają fajnie-sporo schudli, są energiczni itp. ALE dużo produktów sobie zastępują - np robią zamówienia na bezmięsnym, czyli na wędliny roślinne - co nie jest tanią inwestycją. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, marawstala napisał:

Chodzi Ci o zupę z soczewicy a może w innej formie lubisz ją przyswajać?

Kasze z warzywami, dobrze doprawione są całkiem smaczne ale wiadomo co kto lubi : )

Teraz jem jej więcej bo chce zrzucić kilka kg... tak normalnie to zwykle jadłam kanapki (bardzo lubię pieczywo) a także zupy i ze dwa góra trzy razy w tyg ziemniaki i coś tam do nich... czasem jakiś makaron, ryż i sporadycznie kaszę : )

Przyrzadzam soczewice na rozne sposoby, na przyklad:

1) Jako pasta na chleb (soczewica + czosnek +podpieczona papryka/marchewka + przyprawy i wszystko zblendowane). Gotowa kanapke posypuje pestkami dyni albo slonecznika.

2) W daniu na szybko: Czerwona soczewice gotuje w garnku z warzywami. Ostatnio to byla zielona fasolka, kielki i brokul, czosnek, swiezy imbir i jak juz w jednej czwartej wyparuje woda i warzywa sa miekkie to dolewam mleczka kokosowego i przyprawiam np. curry, bo wtedy smak kokosa neutralizuje sie. Na koniec posypuje wszystko np. swiezymi ziolami, albo mieszam z ulubiona rukola. Albo jem tak bez niczego.

3) Do spaghetti (czerwona soczewica + tofu+ passata)

4) Do zup. Robie podobnie jak w pkt. 2, ale dodaje wiecej warzyw i przed dolaniem wody do garnka podsmazam leciutko sucha soczewice na lyzce oleju. I dolewam wiecej wody.

5) Zielona soczewice np. jako dodatek do grzybow i tofu

Ale mozesz oczywiscie tez przyrzadzac soczewice ala ryz z warzywami na patelni. Tylko ja wole bardziej na mokro, z mleczkiem kokosowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Sandi napisał:

Chętnie poczytam wątek - jesli się rozkręci.

Ja na roślinnej nie jestem, ale czasami myślę, że może byłoby warto. 

Ale uwielbiam żółty ser, jajka i ryby...

U mnie w pracy jest małżeństwo które od ok roku jest na diecie roślinnej. Wyglądają fajnie-sporo schudli, są energiczni itp. ALE dużo produktów sobie zastępują - np robią zamówienia na bezmięsnym, czyli na wędliny roślinne - co nie jest tanią inwestycją. 😄

Tez mam slabosc do sera zoltego. Duzo zalezy tez od nawykow zywieniowych. Ja moge np. nie jesc slodyczy przez kilka miesiecy i nic mi nie brakuje, a jak zjem z 2 dni pod rzad to potem ciagle mysle o slodkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, zebra zebrzynska napisał:

Przyrzadzam soczewice na rozne sposoby, na przyklad:

1) Jako pasta na chleb (soczewica + czosnek +podpieczona papryka/marchewka + przyprawy i wszystko zblendowane). Gotowa kanapke posypuje pestkami dyni albo slonecznika.

2) W daniu na szybko: Czerwona soczewice gotuje w garnku z warzywami. Ostatnio to byla zielona fasolka, kielki i brokul, czosnek, swiezy imbir i jak juz w jednej czwartej wyparuje woda i warzywa sa miekkie to dolewam mleczka kokosowego i przyprawiam np. curry, bo wtedy smak kokosa neutralizuje sie. Na koniec posypuje wszystko np. swiezymi ziolami, albo mieszam z ulubiona rukola. Albo jem tak bez niczego.

3) Do spaghetti (czerwona soczewica + tofu+ passata)

4) Do zup. Robie podobnie jak w pkt. 2, ale dodaje wiecej warzyw i przed dolaniem wody do garnka podsmazam leciutko sucha soczewice na lyzce oleju. I dolewam wiecej wody.

5) Zielona soczewice np. jako dodatek do grzybow i tofu

Ale mozesz oczywiscie tez przyrzadzac soczewice ala ryz z warzywami na patelni. Tylko ja wole bardziej na mokro, z mleczkiem kokosowym.

Dzięki, zapowiada się bardzo smacznie. Na pewno spróbuję za jakiś czas : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×