Niburdiama 601 Napisano Sierpień 16, 2020 3 minuty temu, herbata123 napisał: Przeczytaj jeszcze raz . Czytalam. A po 19.00 juz nie jestes sam w domu. To kto w nim jeszcze jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 16, 2020 Pewnie rodzice. To moze nie ma ochoty tak spedzac czasu, bo czulaby sie skrepowana to wychodzi sie odstresowac z ulubionym znajomym, ktoremu sie nie podoba. To takie dziwne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 16, 2020 (edytowany) Zamiast narzekac to moglbys troche porywalizowac o ten czas, ktory spedza z kim innym, przeprowadzic sie do tego miasta, w ktorym ma grupke znajomych i studiowac razem na uczelni. Wtedy mielibyscie przestrzen tylko dla siebie bez rodzicow i mogli czesciej spedzac czas razem. Co sadzisz? Edytowano Sierpień 16, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 16, 2020 (edytowany) I watpie zeby wziela sie za swojego kolege, bo On raczej spelnia role koleżanki, ale studiowanie to jest czas, kiedy mozna poznac wielu wartosciowych ludzi i nawiazac znajomosci, wiec jesli odpuscisz to otworzysz jej droge ku poznaniu kogos na miejscu. A jak juz zerwiesz znajomosc to juz raczej jej nie odzyskasz. Wybor nalezy do Ciebie. Ty widzisz co chcesz widziec, a ja widze ze jest pracowita, studia oraz praca po tyle godzin to raczej watpie, ze bedzie miala czas dla kolegi, ktory spelnia funkcje kolezanki. Ale sam wiesz lepiej, bo najlepiej ja znasz. Edytowano Sierpień 16, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Sierpień 16, 2020 3 godziny temu, herbata123 napisał: Tylko czy to jest na tyle rozważne żeby już to zakończyć? Jest cień szansy, że się uda . Moim zdaniem nie powinieneś czekać. Jeśli ktoś Cię nie szanuje to nie ma szansy, że nagle zacznie. Na pewno nierozważne jest czekanie na cud. Takiego nie będzie. Może i ona się zgodzi za rok, zebyś do niej przyjechał zamieszkać, ale bedzie Cie traktować tak samo jak teraz. W najlepszym wypadku rozstaniecie sie wtedy a w najgorszym założycie rodzinę i albo obydwoje bedziecie życ nieszczesliwi albo rozwiedziecie się po jakims czasie. Nie macie poważnych problemów, które wszystko by komplikowały tylko jej po prostu na Tobie nie zależy, ale nie wie jak Ci to powiedziec i czeka az Ty podejmiesz decyzję. Jesli musisz przenosic góry zeby zwiazek utrzymać to nie jest związek który rokuje. Z doswiadczenia jednak wiem tez, że nie posłuchasz naszych rad i nauczysz się dopiero na własnych błędach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 16, 2020 Bardzo ciekawe podejscie ze milosc polega na wybieraniu znajomych, ograniczaniu wolnosci osobistej, poniewaz oznacza to brak szacunku, ze 30 min sie pogada z kims przez fona czy na zywo. Nie mam pytan Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niburdiama 601 Napisano Sierpień 16, 2020 (edytowany) Aha nie wiedzialam ze zwiazek jest klatka, z ktorej mozna wyjsc po napisaniu podania o wyjscie na chwilke do sklepu w godz. 8-9.30 z podaniem uzasadnienia oraz przewidywaniem 5-10 minut na rozmowe z kims kogo potencjalnie spotka sie po drodze i prosba o wyrazenie na to zgody. Spoko Edytowano Sierpień 16, 2020 przez Niburdiama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach