Nieśmiały facet a facet obojętny /introwertyk

Hej, 

Poznałam gościa na portalu randkowym, 6lat starszy ode mnie, na mam 24, on 30.

Od początku uprzedzał że jest introwertykiem, że ma problem z nie śmiałością, jedak po długim pisaniu (bo 3msce) w końcu udało nam się spotkać. Na randce to ja cały czas mówiłam, on był zakłopotany, prawie nic nie mówił. Uznałam to za zły znak ale zdarza się - nie podobam mu się itd. Po randce napisał do mnie ze bardzo dziękuję, że mega się denerwował i czy jest szansa na kolejne spotkanie. 

Szczerze mnie zaskoczył, myślałam że to raczej koniec a nie początek znajomosci. 

I tak minęło drugie i trzecie i czwarte spotkanie. Wyglądają podobnie-on zachowuje się tak jakby chciał uciec, ja gadam przez 2h sama, a on bardzo zdawkowo. 

Dziewczyny powiedzcie mi czy to ma sens? Czy on serio może potrzebowac tyle czasu na otwarcie się? Nie szukam też typa który rzuciłby się na mnie na pierwszej randce. Ale niedługo będzie piąte spotkanie a ja ciągle czuje się jakbym była na pierwszym. 

Czy warto czekać i dać mu szanse czy skoro już tyle minelo i on się nie otworzyl to nie będzie lepiej? 

3 minuty temu, kr0pka napisał:

Czy warto czekać i dać mu szanse czy skoro już tyle minelo i on się nie otworzyl to nie będzie lepiej? 

Warto dać szansę. Zdarzyło mi się nie umieć nic sensownego powiedzieć przez kilka spotkań, jak ja go rozumiem Daj mu szansę, zdecydowanie

13 minut temu, Hiacynt napisał:

Dlaczego się z taka niemota spotykasz, czy to troll

Nie, to nie troll. Jak z nim rozmawiam przez SMS to jest i zabawny i ingeligentny. Ale tak jkaby w 4oczy miał jakąś blokadę. 

1 minutę temu, kr0pka napisał:

Nie, to nie troll. Jak z nim rozmawiam przez SMS to jest i zabawny i ingeligentny. Ale tak jkaby w 4oczy miał jakąś blokadę. 

Onieśmielasz go na maxa, daj chłopakowi czas. Poza tym to dobry znak, że tak na niego działasz