

Electra
Zarejestrowani-
Zawartość
15241 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Electra wygrał w ostatnim dniu 29 Sierpień 2020
Electra ma najbardziej lubianą zawartość!
Reputacja
1971 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Jest tylko jeden taki dureń z którym iskrzy mi na każdym polu. Codziennie patrzę na niego w lustrze
-
Popatrz na wszystkie pary wkoło. Świetnie dogadują się, lubią spędzać razem czas, a do tego jest chemia. Można? Można. Są takie pary, ale nie sądzę, że mówimy o większości. Być otwartym na drugiego człowieka, nie mieć żadnego dzikiego kryterium, trzeba widzieć go prawdziwym czyli takim jakim jest, a nie swoje wyobrażenia. Nie ma ideałów- akceptujesz wady albo Wam nie po drodze. Jest jak jest, bo nie dbacie o związki. Zaczyna się ja i moje, a nie my i nasze. Miłość można zarżnąć na tysiąc sposobów, ale najważniejszy jest jeden -zapominacie jak ważną osobę przy sobie macie i jak dobrze, że jest. Pojawia się brak rozmowy, nie ma chęci wypracowania kompromisu, ale fochy, ciche dni i robienie na złość królują na codzień. Zamiast rozwiązywać problemy, pracować nad związkiem idzie się na łatwiznę. Zamiast robić na dwoje pojawia się egoizm. Jeśli wybrzydzasz i masz wymagania z kosmosu to może tak być. Czym innym jest chcieć partnera niegłupiego i odpowiedzialnego, a czym innym jest upychanie kogoś do swoich wyobrażeń/wizji/wlasnego wyimaginowanego ideału, a jeszcze jak nie pasuje to usiana próba jego zmiany. Ludzie po rozwodach zakładają drugie rodziny i mają się świetnie. Każda strona doświadczona wcześniejszym niewypałem wie co robić a czego lepiej nie i może bardziej docenia się to wszystko gdy przyjdzie później. Zawsze jesteśmy bardziej dojrzali niż na 20lat i wiemy, że nie chodzi o to by brać byle kogo, ale rozumiemy, że nie ma ideałów.
-
Drogi Nieznajomy. Podobne jazdy wyleczył mi lekarz pewnej specjalizacji od głowy. Polecam, naprawdę.
-
Za bardzo polegasz na innych, uzależniasz szczęście od innych, chcesz spełniać czyjeś oczekiwania jednocześnie myśląc, że inni będą spełniać Twoje. To raz. Dwa? Rozmowa. Wytłumacz rodzicom, że dojezdzaja Cię swoimi wysokimi ambicjami, a o faceta zawalcz. Oczekiwania własne sprawią, że będziesz zawodzić się na ludziach, obce że będziesz żyć pod presją. Pozbądź się jednych i drugich. Boje się, że on... Każdemu wydaje się, że... Nie wmawiaj innym uczuć i myśli tylko rób swoje. Miej bardziej na wszystko wyebane. To byłoby na tyle wg mnie.
-
Dajcie spokój. Człowiek będzie mieć 60lat, dwudziestu chłopa między nogami lub w sercu, a każdy tylko o tym rozwodzie. Nie kochał 🥺
-
Przekaż przeznaczeniu pozdrowienia środkowym palcem.
-
Czasem mam wrażenie, że od zawsze... Nie wiem co Ci napisać? Rozwód to tylko formalność, ale będzie dwa lata.
-
Jestem wolny elektr(a)on.
-
Czyli kocha zażarcie i zawzięcie
-
To zależy czy jesteś lepszy w kuchni czy w łóżku
-
Dzieci, kredyt, rozsądek, miłośc, współczucie, wdzięczność. Masz rację.
-
Nie zaprzątałabym sobie głowy winą i wybaczaniem, bo całkowicie pochłonęłaby mnie rozkmina jak skurczybyk dał radę (czasowo,finansowo a nade wszystko seksowaniem) mnie i rotacyjnie trzem babom. Pozyskałby szacunek i uznanie w moich oczach za taki wyczyn. Jedno jest pewne -na serce to on nie padnie. Wzięłabym to na pewno pod rozwagę.
-
Chcieć można i z rozsądku.
-
Zdrowy człowiek empatię i chęć pomocy ma względem większości i to bez miłości. Wyrozumiałość to też cecha, która posiada się lub nie. Dla mnie miłość to wszystko co najgorsze. Akceptacja słabości, wad, ograniczeń. To świadomość, ze chcesz kogoś z jego najgorszą stroną, że chcesz kogoś w chorobie, w problemach, w biedzie. Nie sztuką jest chcieć kogoś za jego wspaniałe cechy, a do tego w dobrobycie, sztuką jest akceptować czyjąś najmroczniejszą stronę przy nawet najmniej przychylnych życiowo wiatrach. To jest miłość.