Wolicie siedzieć w domu czy raczej wychodzić na imprezy?

Ja na przykład w soboty lubie włączyc NETFLIX i leżeć. Nie krecą mnie imprezy, 18nastki i inne.

może dlatego że nie mam z kim chodzić ? Bo nigdy jakoś nie umiałem stworzyć "paczki znajomych" z którymi bym razem wychodził. Mam tylko pojedyńczych kolegów ale kontakt słaby, oni mają swoje paczki też.

Mam dziewczyne, ale z nią nie wychodze bo nie lubie A jak jest u was ?

Ja bardzo lubię ale potem muszę od wszystkich odsapnąć. Mam grupę znajomych, którzy umilają mi czas imprez. Zależy gdzie idziesz, jaką muzykę lubisz, domówki w zaufanym gronie są wspaniałe. Czasem jak za dużo imprezuje to mi się odechciewa na jakiś miesiąc, a potem znowu mogę

Lubie siedziec w domku , jedyne imprezy to letnie nad jeziorem i tylko tam. Na inne jak mam iść to jestem strasznie zła. Jak osa normalnie.

zalezy od nastroju, ale w domu to się nasiedzę więc jak mam okazję to wolę wyjść na imprezę

Z czego to wynika, że jedni lubia i chcą siedziec w domu a innych wiecznie nosi aby tylko w tym domu jak najmniej czasu spędzać?

Introwersja i ekstrawersja - nie chodzi o stereotyp, że introwertycy są spokojni i nigdy nic nie mówią, a ekstrawertycy to wulkany energii. Chodzi o to jak ludzie odpoczywają - dla introwertyków wyciszenie sprawia, że odpoczywają, a ekstrawertycy potrzebują ludzi żeby naładować baterie

2 minuty temu, Ciężka Nutka napisał:

Introwersja i ekstrawersja - nie chodzi o stereotyp, że introwertycy są spokojni i nigdy nic nie mówią, a ekstrawertycy to wulkany energii. Chodzi o to jak ludzie odpoczywają - dla introwertyków wyciszenie sprawia, że odpoczywają, a ekstrawertycy potrzebują ludzi żeby naładować baterie

Dziękuję