Gość3342 0 Napisano Wrzesień 18, 2020 Od miesiąca zmagam się z bólami brzucha. Miesiąc temu był to dyskomfort w podbrzuszu i wokół pępka oraz refluks. Dwa tygodnie temu miałam miesiączkę (u mnie zawsze trwa 7 dni i jest w miarę obfita), która przez dwa dni była brunatna, trzeciego dnia zatrzymała mi się i wieczorem znowu ją dostałam (czerwone zabarwienie). Przez kolejne 2/3 dni miałam brunatne delikatnie krwawienie, wręcz prawie plamienie. Parę dni przez miesiączką miałam mocne bóle brzucha i biegunkę. Od tygodnia teraz czuję delikatnie mrowienie w podbrzuszu na środku, czasem to jest kłucie z lewej lub prawej strony. Cały czas boli mnie pod mostkiem, jak również żołądek. Cały czas jednocześnie czuję mdłości, jednak jak próbuję wymiotować to muszę się namęczyć, ale i tak nie wymiotuję. Gastroskopia wykazała nadżerki żołądka i przełyku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka94 29 Napisano Wrzesień 19, 2020 Może być tak, że jedno ma wpływ na drugie. Kontroluj cykl, będzie ci łatwiej. Zobacz sobie cyclotester, bardzo przydatna rzecz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sarsaqw 48 Napisano Wrzesień 20, 2020 Monitoruj sprawy kobiece, sprawdzaj sobie poziom lh, ja mam do tego mini mikroskop z aplikacją na telefon. Nadżerki też kontroluj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lenokoo 7 Napisano Listopad 11, 2020 Dobrze jest monitorować swój cykl, ja używam komputera cyklu, możesz o nim poczytać na cyclotestpolska . pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach