Depresja?

Hej, od ponad roku mam zle samopoczucie, Ciężkość na głowie, bóle głowy, nie umiem z niczego się cieszyć, nic mi się nie chce, leżałabym tylko w lozku albo spała, mogę spac 15 godzin a i tak trudno mnie dobudzić i przez godzinę jeszcze nie wstaje, czuje się zmęczona, wszystko mnie boli, nie mam chęci na nic. Objawy się nasiliły ostatnio, biore leki na nerwice początkowo pomagały, teraz już nie. Czytałam trochę o depresji, mój humor minimalnie poprawia się wieczorem, ale musze się wcześniej przespać w dzień. Myśle ze gdyby nie te objawy bólu ciężkości itp byłoby w miarę okej, ale teraz to jest masakra 

Nie wiem, czy mamy psychiatrę na sali.