Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Osikowa

Jeszcze friends with benefits czy już miłość?

Polecane posty

Obserwuję moją przyjaciółkę od 1.5 roku i jej przyjaźń z bonusem, myślę, że to już coś więcej choć ona to wypiera. Możecie mnie poprawić jeśli źle myślę?

Moje spostrzeżenia:

1. Trwa to już 1.5 roku, dość długo moim zdaniem, ze spotkania na spotkanie nakręcają się coraz bardziej, to widać...

2. On pisze do niej pierwszy, tylko on i to naprawdę często, czasami mnie to aż wkurza bo siedzi u mnie i pisze z nim😅 Nie, nie piszą tylko o seksie, uprzedzam pytania. 

3. On na codzień klnie jak szewc, ale gdy jest przy niej, nie wypowie żadnego przekleństwa. Jest wręcz anielsko grzeczny. 

4. Wpatruje się w nią, ale często też chowa wzrok przed nią, niby ta relacja trwa 1.5 roku a on czasami się przy niej zawstydza, krępuje, ja to widzę! Nawet zauważyłam, że uważa na to co mówi, nawet brakuje mu slow a na codzień to taki cwaniaczek, itp😂 Ogólnie dużo gada, przy niej gubi język, aż dziwnie to wygląda. 

5. Często do niej mówi "moja, jesteś niesamowita, zajebista, mądra", ona mu czasami pociska a on się cieszy tylko, jak dzieciak...Nie złości ani na pół sekundy. Ona może używać zdrobnienia jego imienia którego on nienawidzi!

6. Ona ma dziecko a on to akceptuje, nie ma problemu, nawet mówi że jak nie ma co z małym zrobić to ma go zabierać ze sobą do niego ..!

7. Tego już nie widzę ale ona mi mówiła, że on zawsze dochodzi z nią bardzo szybko i aż dostaje dreszczy, jego ciało drży, całuje ją w czoło po wszystkim. Mnie np żaden tak nie całował 🙄 powtarza jej, że mógłby codziennie z nią sypiać, że jest mistrzynią i perfekcjonistką.

Ale... ale niby nie ma rozmów o uczuciach, kontakt mają częsty ale nie codziennie i on jedynie wybiega w przyszłość, tzn przyszłe ich spotkania czy dalsze pomysły, że zrobić to, tamto, ona do nie, że w końcu się mną znudzisz a on, że nie ma takiej opcji.

Ona tego do siebie nie dopuszcza ale uważam, że on ją może kocha, może uwielbia, myślę, że jest coś na rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, BoniBluBrutal napisał:

A co cię to obchodzi?

Że tak powiem Ciebie nie powinno, ale to moja przyjaciółka i chcę by uwierzyła, że coś się z tego może stworzyć dobrego. Ale takie wredne dusze jak Ty tego nie zrozumieją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, BoniBluBrutal napisał:

Dobrymi chęciami przyjaciółek ja wiem co jest wybrukowane...

Cieszę się, że wszystko wiesz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, oinkss napisał:

a ty kogos masz czy tak paczysz i sie podniecasz?

Myślisz, że Twoje pytanie udziela mi odpowiedzi? Przeskocz temat niżej lub wyżej, bo nie błyśniesz tutaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, BoniBluBrutal napisał:

Twoje pytanie brzmiało czy zle myślisz i zeby cię poprawić o ile czegoś nie pominęłam. Nawet nie wiadomo czego oczekujesz tak naprawdę. Przyjaciółka jak mniemam jest dorosła wiec przekonywanie jej do czegokolwiek to dla mnie dziwna sprawa. 

Heh...czy ja zapytałam czy mam ją przekonywać? FWB czy już miłość...

A ona jest po prostu na tyle niepewna siebie, po nieudanym związku, z dzieckiem, stąd Fwb bo nie wierzyła w nic dobrego. A mi się po prostu wydaje, że nie szukała a znalazła. Czy tu zawsze musi się znaleźć tyle zawistnych komentarzy? Czy naprawdę trzeba się dokopywać drugiego dna? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Osikowa napisał:

Obserwuję moją przyjaciółkę od 1.5 roku i jej przyjaźń z bonusem, myślę, że to już coś więcej choć ona to wypiera. Możecie mnie poprawić jeśli źle myślę?

Moje spostrzeżenia:

1. Trwa to już 1.5 roku, dość długo moim zdaniem, ze spotkania na spotkanie nakręcają się coraz bardziej, to widać...

2. On pisze do niej pierwszy, tylko on i to naprawdę często, czasami mnie to aż wkurza bo siedzi u mnie i pisze z nim😅 Nie, nie piszą tylko o seksie, uprzedzam pytania. 

3. On na codzień klnie jak szewc, ale gdy jest przy niej, nie wypowie żadnego przekleństwa. Jest wręcz anielsko grzeczny. 

4. Wpatruje się w nią, ale często też chowa wzrok przed nią, niby ta relacja trwa 1.5 roku a on czasami się przy niej zawstydza, krępuje, ja to widzę! Nawet zauważyłam, że uważa na to co mówi, nawet brakuje mu slow a na codzień to taki cwaniaczek, itp😂 Ogólnie dużo gada, przy niej gubi język, aż dziwnie to wygląda. 

5. Często do niej mówi "moja, jesteś niesamowita, zajebista, mądra", ona mu czasami pociska a on się cieszy tylko, jak dzieciak...Nie złości ani na pół sekundy. Ona może używać zdrobnienia jego imienia którego on nienawidzi!

6. Ona ma dziecko a on to akceptuje, nie ma problemu, nawet mówi że jak nie ma co z małym zrobić to ma go zabierać ze sobą do niego ..!

7. Tego już nie widzę ale ona mi mówiła, że on zawsze dochodzi z nią bardzo szybko i aż dostaje dreszczy, jego ciało drży, całuje ją w czoło po wszystkim. Mnie np żaden tak nie całował 🙄 powtarza jej, że mógłby codziennie z nią sypiać, że jest mistrzynią i perfekcjonistką.

Ale... ale niby nie ma rozmów o uczuciach, kontakt mają częsty ale nie codziennie i on jedynie wybiega w przyszłość, tzn przyszłe ich spotkania czy dalsze pomysły, że zrobić to, tamto, ona do nie, że w końcu się mną znudzisz a on, że nie ma takiej opcji.

Ona tego do siebie nie dopuszcza ale uważam, że on ją może kocha, może uwielbia, myślę, że jest coś na rzeczy..

Po co piszesz, ze to chodzi o przyjaciolke jak czyrajac twoje poprzednie tematy wiadomo, ze chodzi o ciebie. Facet ci wyraznie powiedzial, ze nie interesuje go glebsza relacja, a ty sie ludzisz, ze zmieni zdanie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, BoniBluBrutal napisał:

 

Żałośni jesteście wszyscy, naprawdę myślicie, że jesteście wszechwiedzący po przeczytaniu kilku zdań, a w życiu nie macie co ze sobą zrobić i próbujcie swoich sił online. Myślcie sobie co chcecie i traćcie czas na snucie domysłów i wypisywanie bzdetów, żal mi Was, że nie umiecie lepiej zagospodarować własnym czasem. Elo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Osikowa napisał:

Żałośni jesteście wszyscy, naprawdę myślicie, że jesteście wszechwiedzący po przeczytaniu kilku zdań, a w życiu nie macie co ze sobą zrobić i próbujcie swoich sił online. Myślcie sobie co chcecie i traćcie czas na snucie domysłów i wypisywanie bzdetów, żal mi Was, że nie umiecie lepiej zagospodarować własnym czasem. Elo

Zalosna to ty jestes, ze z malutkim dzieckiem zgodzilas sie na seks uklad. I jeszcze dumnie sie tu chwalisz jaka to dobra jestes w robieniu loda. Uwazaj, zebys nie skonczyla jako samotna matki 2 dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×