BrzydULA sezon 2- co myslicie?

Ogladacie?

Oglądam. To już nie to samo, co pierwsza część, ale da się zerknąć

Ja oglądam ale spodziewałam się czegoś lepszego

Oglądałam kilka odcinków.. powiem tak - pierwsza część była super, teraz... niewypał

Oglądam,ale ten niby romans, nie romans Marka. Cała ta Nadia ogólnie jest strasznie drętwą postacią. Jedynie Wiola i Sebastian dają radę.

Marek jaki zazdrosny. I bardzo dobrze.

Ja oglądam. Krótki relaks przy kolacji . Nie wymaga specjalnego myślenia. I o to chodzi!

Dnia 13.11.2020 o 21:25, Matka Weganka napisał:

 Cała ta Nadia ogólnie jest strasznie drętwą postacią.

Ciekawe, kim ona jest?

Wątki się rozwijają i komplikują. Jak Wam się podoba?

Słaby, a nawet bardzo słaby.

Spoko, im więcej odcinków tym ciekawiej się dzieje.

2 sezon to porażka, ogladam tylko z przyzwyczajenia ale męczące strasznie, a te telekamery w nagrode? smichu warte

Dnia 18.03.2021 o 13:53, agnieszka211 napisał:

2 sezon to porażka, ogladam tylko z przyzwyczajenia ale męczące strasznie, a te telekamery w nagrode? smichu warte

Nie szkoda ci czasu? Po co oglądać coś, co nie sprawia przyjemności?

Na poczatku czekalam az sie rozkreci, a teraz juz blisko końca

Dnia 20.03.2021 o 16:56, agnieszka211 napisał:

Na poczatku czekalam az sie rozkreci, a teraz juz blisko końca

Ma się chyba skończyć przed wakacjami...

Pierwszy sezon był dużo lepszy. Ten to nuda...

Nie jest zły, ale moim zdaniem jest za długi co najmniej o połowę. Zwłaszcza że pierwsze 100 odcinków to dosłownie robienie co chwile jakiegos problemu wynikajacego z głupich nieporozumień i zbiegów okolicznosci.

trochę mi się dłuży ten sezon ale absolutnie nie żałuję że jest! fajnie że pokazują że nie zawsze (a nawet często) życie nie kończy się jak w bajce czyli żyli długo i szczęśliwie. Na pewno po wakacjach obejrzę.

wkurza mnie trochę wątek Adama( w 1 części jakoś mniej mnie denerwował, był po prostu przydupasem szefa, zmobbingowanym i zastraszanym) - a z 2 strony na swojej drodze w normalnym życiu takich ludzi też spotykamy - którzy kiedyś może byli mobbingowani w pracy, mają załamanie, wciąż się boją złego szefa/mają flashbacki z pracy/dzieciństwa, chodzą na terapię i ciężko im kiedy pojawi się jakiś trigger na horyzoncie.

Paula też się trochę miękką fajką, straciła w moich oczach, już nie jest bezduszną lalą oślepioną miłością do Marka, jest rozmemłaną podstarzałą babą co nadal ma uczucia do Marka.

Moja żona oglądała pierwszy sezon i zacząłem z nią. Teraz siadamy na player i patrzymy. Ula i Marek tak sobie potrafią wszystko zamieszać, a Wiletta heh - mistrzowska rola

Nie wiem czy widzieliście ale BrzydUla2 jest teraz numer jeden w TOP10 player. 

Mnie brakuje pozytywnych zwrotów akcji. Jestem fanką happy endów