Jacob12 0 Napisano Listopad 9, 2020 Hej, pisze z prośbą o radę co mam zrobić. Zacząłem w październiku studia, także studiuje dopiero trochę ponad miesiąc. Jednak już po pierwszych dwóch tygodniach bije się z myślami co mam dalej robić. Studiuje matematyke, poszedłem na ten kierunek, ponieważ nie dostałem się na finanse i rachunkowość. Nie interesuje mnie cała ogólna matma, jaką teraz mam, chciałbym się uczyć matmy finansowej, rachunkowej, bankowej, a taką dopiero na tym kierunku co jestem bede miał w 4 semestrze. I tutaj pytanie co mam dalej robić? Ciągnąć te 4 semestry, czyli 2 lata studiów i męczyć się z ogólną matematyka, która całkowicie mnie nie interesuje, czy zrezygnować i za rok pójść na fir zaocznie, albo poprawiać maturę i próbować dostać się na dzienne? Może ktoś jest w podobnej sytuacji? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ToBezZnaczenia 577 Napisano Listopad 9, 2020 Możesz zawsze spróbować szczęścia na innej uczelni. Nie warto się męczyć. Miałem podobnie i przemęczyłem się niemal do samego końca i w końcu yebłem to wszystko, bo moja główna motywacja się pod koniec w sumie posypała i byłem zajęty jej ogarnianiem, co być może było błędem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach