cos nie tak z psem

Witam. Kupiłam niedawno psa w wieku 1,5 r. Jest to pies rasowy z hodowli FCI, ktorego poprzedni hodowca kupił za 6000 a mi sprzedał go za 2000. Pies był ewidentnie po przejściach: bał się niemal wszystkiego, zwłaszcza garaży i kubłów na śmieci. Nie toleruje jak go zostawiam samego - wpada wtedy w szał i w panikę, próbuje wyskoczyć przez okno, wygryść drzwi. Miał ranę pod ogonem na grzbiecie, która zaczęła mu się goić i dwa szwy niewchłanialne na grzbiecie oraz starty nos. Poprzedni właściciel nic mi o tym nie wspomniał przy sprzedaży. Pies wymaga także specjalnego żywienia. Nie oddam go ale uważam, że hodowca który sprzedaje psy za taką sumę tj 4000-5000 powinien być bardziej godny zaufania. Mam drugiego psa rasowego, którego kupilam za szczeniaka z hodowli gdzie rodzice byli z FCI i wlasciciele przepisali szczeniaki do stowarzyszenia i kupilam go taniej a mialam staly kontakt (i nadal mam) z hodowca. Jego pies jezdzi na wystawy i nie byly to pogryzione, wychudzone psy czy pobite jak tutaj podejrzewam, ze bylo bo pies byl nawet wyglodzony i wazyl zamiast 35 kg to 19. Myslalam, ze psy z tak renomowanych hodowli powinny byc w lepszym a co najmniej dobrym stanie i zadbane, i ze to rzetelne zrodlo ale sie rozczarowalam. To tak dla informacji.