Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malbor27

Porozmawiać z nim czy odpuścić?

Polecane posty

Cześć,
piszę tu ponieważ chcę aby wypowiedziały się osoby, które nie są ze mną emocjonalnie związane.
Otóż, mój facet ma byłą, którą można nazwać prawdziwym bluszczem – nie chciała się odczepić i ja reaguję na nią alergicznie, bo ile można. W styczniu tego roku znów do niego napisała, że ma raka i będzie operowana i chce się z nim spotkać. Na początku jak mi powiedział zareagowałam wkurzeniem. Potem porozmawiałam z siostrą i stwierdziłam, że jeśli lasce faktycznie coś jest to niech się z nią spotka skoro już poprosiła i może da nam spokój. Dałam tylko jeden warunek – chcę wiedzieć kiedy i gdzie się z nią spotka. Od tamtego czasu tematu nie było, więc myślałam, że przemyślał sprawę i stwierdził, że jednak się nie spotka.
W październiku przejrzałam mu FB. Okazało się, że spotkał się z nią w lutym. W pierwszej chwili wybuch złości. Potem przeczytałam ich wiadomość raz jeszcze i zadzwoniłam do przyjaciółki, które stwierdziła, że z tego co mówię, poszedł tam żeby zakończyć znajomość (laska do niego po spotkaniu pisała, że go kocha itd a on nie reagował. W końcu napisała, że się odczepi i życzy mu wszystkiego najlepszego, a on odpisał, że życzy jej tego samego i od tamtego czasu już się do niego nie odzywa). Moja przyjaciółka stwierdziła, że minął prawie rok i mam nie robić afery i że go rozumie bo pewnie bał się mi powiedzieć, przez to, że czasem jestem wybuchowa i że dobrze, że tak zrobił. 
Ja mam jednak dylemat. Wiem, że minął już prawie rok.. ale coś mnie męczy i nie wiem co zrobić. Co Wy byście rozbiły? Powiedziały czy nie?

Niech piszą tylko osoby, które nie będą mnie hejtować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyzaka

Po części rozumiem bo też jestem zazdrośnicą i by mnie szlag trafił gdyby była wyznawała mu miłość.I wiem z autopsji jak taki ktoś ciągle kręcący się obok ukochanej osoby może zatruć życie.

Ale przeglądanie fb jemu? Takie szpiegowanie? To na pewno nie poprawi wam relacji, ja bym na pewno się o to mega wkurzyła jak większość osób. No własnie może nie mówił, żeby nie było afery a nic nie zaszło.

Jak cię to bardzo męczy, to musisz się przyznać skąd wiesz, ale licz się z jego wkurzeniem i SPOKOJNIE porozmawiaj, ale może lepiej odpuścić bo widzisz, że nie uległ, a będzie awantura. Może bardziej mu zaufaj?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pyzaka napisał:

Po części rozumiem bo też jestem zazdrośnicą i by mnie szlag trafił gdyby była wyznawała mu miłość.I wiem z autopsji jak taki ktoś ciągle kręcący się obok ukochanej osoby może zatruć życie.

Ale przeglądanie fb jemu? Takie szpiegowanie? To na pewno nie poprawi wam relacji, ja bym na pewno się o to mega wkurzyła jak większość osób. No własnie może nie mówił, żeby nie było afery a nic nie zaszło.

Jak cię to bardzo męczy, to musisz się przyznać skąd wiesz, ale licz się z jego wkurzeniem i SPOKOJNIE porozmawiaj, ale może lepiej odpuścić bo widzisz, że nie uległ, a będzie awantura. Może bardziej mu zaufaj?

 

Hej 🙂

Sprawa została już wyjaśniona. Wczoraj z nim rozmawiałam. On wie, dlaczego mu czasem szperam bo zdaje sobie sprawę, że nie zawsze był fear dla mnie, a ja jestem po rozwodzie – mąż mnie zdradził. Wszystko nałożyło się na siebie, a było wiele naprawdę złych sytuacji. Zresztą przeprosiłam go za to, że mu przejrzałam, ale on zdaje sobie sprawę, że moja zbrodnia wobec jego staje się zupełnie nieważna i doskonale wie skąd się wzięła. W każdym razie teraz już wiem, że będziemy powoli naprawiać nasze relacje. On mi ufa, bo wie, że można mi zaufać na 100%. Ja jemu... no cóż, będą musiała się tego nauczyć.

 

Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyzaka

No to nie grzeb więcej, bo też byś tego nie chciała. A to, że wyjaśniliście to super. Wiem, że ci ciężko zaufać po takich doświadczeniach, ale wygląda na to, że teraz warto. Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×