Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Njn22

Nadal tęsknie za dziewczyną która mnie zraniła

Polecane posty

Dawniej spotykałem się z dziewczyną (która blisko mnie tylko przebywała podczas wakacji) w której się totalnie zakochałem, myślałem że ona też, była idealna i ona mi tyle obiecała, wydawało się że jest bardzo szczęśliwa ale nagle mnie totalne odrzuciła. Potem powiedziała że to musi być koniec bo mieszkamy za daleko, ja prosiłem o utrzymanie kontaktu a na końcu powiedziała kilka okrutnych rzeczy i totalnie odeszła.

Ona obiecała że zawszę będziemy razem i jak się cieszy że mnie poznała, obiecała że w ciągu 2ch lat przeprowadzi się tu na stałe i w końcu to się stało ale teraz już wszystko się posypało.

Byłem wtedy załamany i przestałem ufać aż poznałem cudowną dziewczynę której niestety nigdy jej nie spotkałem, rozmawiamy całymi dniami o wszystkim i dzwonimy do siebie bardzo często ale przez odległość jeszcze długo nie zobaczymy się, (może dopiero za rok), ufamy sobie całkowicie dlatego wiem że to jest całkowicie prawdziwe, nawet nasi rodzice wiedzą wszystko.

Jednak ta dawna dziewczyna teraz wróciła tu jak kiedyś obiecała i mieszka tu na stałe i choć tego że jestem szczęśliwy to coś zamieszało mi to wszystko w głowie, nagle czuje się okropnie że przez to wszystko bardzo tęsknie za przeszłością, nigdy w życiu bym nawet nie myślał o wróceniu do tamtej bo już mam dziewczynę no ale nie wiem dlaczego mam te myśli że żałuję że wtedy to się  tak skończyło, zawszę czułem że jeśli by się udało to byśmy byli szczęśliwi a ona potem odrzuciła mnie w tak okropny sposób, czuje się źle ale czasem nie mogę przestać za nią tęsknić 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No zdarza sie. Też  teskniłam za facetem 2 lata, ktory nie byl mna na powaznie zainteresowany. Mysle, że z czasem u Ciebie tez przeminie takie "niewiadomoco". Wspomnienia blakną z czasem, szczegóły stają się zamazane, na tyle, że już nie budzą takich emmocji. Ale czas jest potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja myslalam, ze ona w zwiazku z toba planowala za dwa lata przeprowadzke do ciebie ale juz od dawna nie jestescia para, a ona sie jednak przeprowadzila. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, gwoli wyjasnienia napisał:

Ja myslalam, ze ona w zwiazku z toba planowala za dwa lata przeprowadzke do ciebie ale juz od dawna nie jestescia para, a ona sie jednak przeprowadzila. Dlaczego?

Ona zawszę chciała tu mieszkać, wtedy jeszcze bardziej by być tu ze mną ale teraz to raczej dlatego że cały czas się tu jej podobało i jeździła tu co lato na wakacje. Bardzo mnie to zaskoczyło i sam nie rozumiem dlaczego akurat tak późno ale myślę że na pewno chodzi o to miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Njn22 napisał:

Byłem wtedy załamany i przestałem ufać aż poznałem cudowną dziewczynę której niestety nigdy jej nie spotkałem, rozmawiamy całymi dniami o wszystkim i dzwonimy do siebie bardzo często ale przez odległość jeszcze długo nie zobaczymy się, (może dopiero za rok), ufamy sobie całkowicie dlatego wiem że to jest całkowicie prawdziwe, nawet nasi rodzice wiedzą wszystko.

Dlaczego się nie zobaczycie jeszcze rok? Skoro rodzice wszystko wiedzą, to niech wam pomogą. Niech dorzucą się na bilet, podwiozą was, cokolwiek. Lepiej chociaż raz się zobaczyć, bo możesz się zdziwić kiedy zrobicie to dopiero za rok, a naobiecujecie sobie nie wiadomo co 😕 Tak mi się wydaję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Pospieszny napisał:

Dlaczego się nie zobaczycie jeszcze rok? Skoro rodzice wszystko wiedzą, to niech wam pomogą. Niech dorzucą się na bilet, podwiozą was, cokolwiek. Lepiej chociaż raz się zobaczyć, bo możesz się zdziwić kiedy zrobicie to dopiero za rok, a naobiecujecie sobie nie wiadomo co 😕 Tak mi się wydaję 

Niestety mieszka bardzo daleko i bym musiał samolotem, jeszcze ja nie lubię samolotami, myślę może jej zapłacić za bilet bo ona nie boi się jak ja ale nie wiem czy się by zgodziła, raczej ja bym musiał za rok ale chyba dopiero w lato lub później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×