Nieporozumienie.

Przepraszam

2 minuty temu, Dziewczynka z zapałkami napisał:

Właśnie sobie uświadomiłam, że nigdy nikt mnie nie przeprosił. No chyba,że obcy przechodzień, który przez pomyłkę mnie trącił ramieniem.

A chcę usłyszeć przeprosiny od :

mamy

rodzeństwa 

ojca

przyjaciółek 

Itd itp 

 

 

Sama bardzo często przepraszam ludzi. Nie ma tak, że to się wraca i los mi to oddaje.  Guzik prawda.

 

 

 

 

A co ci to da?

4 minuty temu, Dziewczynka z zapałkami napisał:

Hm.. poczucie ,że jestem ważna i ktokolwiek zwraca uwagę na moje uczucia. Ale oczywiście tak nie jest , nie dla psa kiełbasa. 

Ani dla kota szpyrka. Zycje

1 minutę temu, Dziewczynka z zapałkami napisał:

Kuźwa, boni a skąd czerpać takie wyj/eb/anie na życie jakie masz Ty? Jak nie być ofiarą losu? Daj mi jakiś przepis ,plis 

Ze starości. Kto ma być ofiara losu ten będzie. 

Przed chwilą, Dziewczynka z zapałkami napisał:

Hahaha może i tak. Ile masz lat, brutalna świnio?

56

Przed chwilą, Dziewczynka z zapałkami napisał:

78

Ty? To tym bardziej się nie przejmuj bo niedługo odejdziesz. 

Przed chwilą, Dziewczynka z zapałkami napisał:

Odchodzę!!

Pa

Jakas wisniowe wyczuwam

Zainwestuj w stodole i zapałki dziewczynko bo zima idzie.