marmoladka66 1 Napisano Grudzień 14, 2020 Witam, mam 14. Odkąd pamiętam od zawsze zdarzały mi się jakieś niepowodzenia i zawsze czułam się "tą gorszą". Jestem osobą nieśmiałą i boję się nawiązywania nowych kontaktów, tym bardziej, że miałam wiele sytuacji gdzie ludzie śmiali się z mojego nazwiska czy też kiedyś zdarzyło mi się usłyszeć, że jestem jedną z najbrzydszych osób w klasie. Taka się też czuję, szczególnie gdyż otaczam się raczej ładnymi osobami. W dodatku zaliczam bardzo dużo "przypałów", praktycznie codziennie, w ogóle jestem jakimś nieudacznikiem np podczas zdalnych zajęć niejednokrotnie wychowawczyni dzwoniła do moich rodziców, że jako jedyna nie łączę się podczas lekcji, że jako jedyna wysłałam sprawdzian na zły numer itp, a ja naprawdę się staram, ale myślałam, że lekcja jest o innej godzinie, a to po prostu nie dosłyszałam numeru przez co byłam oskarżana o ściąganie, oszukiwanie na sprawdzianie, a mama ma już mnie po prostu dość, ale naprawdę nie mam tych lekcji gdzieś i uczę się codziennie po kilka godzin, staram się być systematyczna. Jestem w 8 klasie. Chciałam pójść na profil geo-ang-wos, ale chyba nic z tego. Przez to wszystko zaczynam porównywać się do innych osób, marzę, żeby być jak oni, np moja kuzynka, z którą chodzę też do klasy, uczy się bardzo dobrze (nawet w 6 klasie miała średnią 6.00) , nauczyciele ją chwalą, jest ładna, ma wielu przyjaciół i wszyscy ją lubią. Mam wrażenie, że ja jestem tą sierotką Marysią i za cokolwiek się nie zabiorę i tak mi to nie wyjdzie... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Euphorian6985 0 Napisano Grudzień 14, 2020 Jak sama napisałaś masz 14. Daj sobie czas... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Grudzień 14, 2020 (edytowany) 57 minut temu, marmoladka66 napisał: mam 14. Odkąd pamiętam od zawsze zdarzały mi się jakieś niepowodzenia i zawsze czułam się "tą gorszą". Dziecko drogie, na razie to jeszcze nie doświadczyłaś życia, więc daruj sobie te bzdury. Za 10 lat będziesz mogła cokolwiek myśleć na ten temat a tymczasem skup się bardziej. Edytowano Grudzień 14, 2020 przez Nemetiisto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tytanek 168 Napisano Grudzień 14, 2020 13 minut temu, Nemetiisto napisał: Dziecko drogie, na razie to jeszcze nie doświadczyłaś życia, więc daruj sobie te bzdury. Za 10 lat będziesz mogła cokolwiek myśleć na ten temat a tymczasem skup się bardziej. Nie zgadzam się z tobą. Nie powinno się oceniać problemów pod kątem wieku. Zarówno 10 latek jak i 40 ma różne problemy- dostosowane do wieku. To nie oznacza że problemów 10-15 latka można ignorować bo w życiu dorosłym czekają go poważniejsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Grudzień 14, 2020 24 minuty temu, tytanek napisał: Nie zgadzam się z tobą. Nie powinno się oceniać problemów pod kątem wieku. Zarówno 10 latek jak i 40 ma różne problemy- dostosowane do wieku. To nie oznacza że problemów 10-15 latka można ignorować bo w życiu dorosłym czekają go poważniejsze. To prawda, nie można. Niemniej nazywanie tego, że coś mi nie wyszło w życiu jest w tym wieku nieuprawnione. Rodzicom nie wyszło. Kiedy się usamodzielni, będzie mogła oceniać czy jej w życiu wyszło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tytanek 168 Napisano Grudzień 14, 2020 40 minut temu, Nemetiisto napisał: To prawda, nie można. Niemniej nazywanie tego, że coś mi nie wyszło w życiu jest w tym wieku nieuprawnione. Rodzicom nie wyszło. Kiedy się usamodzielni, będzie mogła oceniać czy jej w życiu wyszło. To prawda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach