koniczyna6 0 Napisano Grudzień 18, 2020 Cześć, od kilku dni przyjmuję tabletki dopochwowe fluomizin na noc. Problem w tym, że rano one praktycznie nie wypływają. Dzisiaj miałam przyjąć ostatnią, czyli szóstą, ale wyczułam, że w pochwie pozostała taka jakby maź z tych rozpuszczonych tabletek. Jest tego dość sporo, na tyle, że ciężko jest zaaplikować kolejną tabletkę. Czy to w końcu samo wypłynie i nie zaszkodzi mi w jakiś sposób? Pomóżcie, bo teraz ciężko dostać się do gina Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koniczyna6 0 Napisano Grudzień 18, 2020 Zapomniałam dodać, że ta "papka" jest tak jakby przyklejona do ścianek pochwy i ciężko ją wydostać, zwłaszcza, że jestem dziewicą i nawet aplikacja sprawia mi ból Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach