Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MłodyGościu

Bokserki... dziwny fetysz i waleczne dziewczyny :D

Polecane posty

Cześć!

Jestem młodym gościem, 20+ (jeśli ma to znaczenie to 24 :P) i od niedawna spełniam swoje najstarsze i najbardziej skrywane fantazje. Otóż gdy byłem jeszcze kilkunastoletnim dzieciakiem, gdzieś jeszcze w podstawówce, trafiłem w telewizji na jakiś serial z Natalią Oreiro w którym grała bokserkę. To była jakaś scena jej walki bokserskiej. Jak zobaczyłem śliczną dziewczynę w rękawicach bokserskich i całym tym stroju, spoconą, w ringu, walczącą z przeciwniczką to od razu w brzuszku pojawiły się motylki i czułem różne efekty uboczne okresu pokwitania 😄  Od tego czasu rozwijał się mój fetysz na dziewczyny trenujące boks. Nigdy nie byłem fanem samego sportu, tylko po prostu te kocie ruchy, płynne ciosy, niewiasty ćwiczące na worku, mmm... Dosłownie przez całe życie rękawice bokserskie nie kojarzył mi się ze sportem, tylko z akcesoriem erotycznym, na równi z kajdankami, lateksowymi ciuszkami itp. Zresztą do lateksowych, czy skórzanych dodatków są nawet podobne 😄 Inne sztuki walki umiarkowanie też mi się podobały, ale nie było w nich tej płynności, tych kocich ruchów, ciągłości w kombinacjach uderzeń no i oczywiście... rękawic. Zawsze bałem się przyznać i nie wiedziałem nawet jak to ubrać w słowa, ani co właściwie można by robić w łóżku w związku z tym. Uprawiać seks w rękawicach? Głupia sprawa. No i tak sobie żyłem z tym fetyszem, raczej nie robiąc nic w tym kierunku, oprócz snucia fantazji boksowania się z śliczną dziewczyną. Czasem spotykałem dziewczyny ćwiczące latem w plenerze w moim mieście i z rumieńcami na twarzy oglądałem jak pięknie się ruszają. Jednak no odwagi by poruszyć temat brakowało, choć z innymi fetyszami, jak kajdanki, czy umiarkowane stópkarstwo nie miałem problemu 😛 jedną dziewczynę kiedyś nawet prawie namówiłem na wspólne zapisanie się na boks, ale jakoś niedługo potem się rozstaliśmy. Potężny zwrot akcji pojawił się w zeszłym roku, kiedy poznałem dziewczynę, która jak się później okazało trenowała kick boxing przez trzy lata, bo po prostu miała takie zajęcia w szkole i dała się namówić. Oczywiście podchwyciłem temat i poprosiłem żeby dała mi mini lekcje 😄 żeby nie przedłużać, szybko przyznałem się do swojego fetyszu i zaskoczyło, kupiliśmy najładniejsze rękawice bokserskie (biało złote ❤️) dla niej i jakieś czarne dla mnie i robiliśmy sobie sparringi, które potem przechodziły w dziki seksik, już po bożemu (zdejmowanie rękawic i owijki pod nimi też są sexy). W sumie jest idealnie, bez żenady i aktorzenia, naturalnie czasem zaczepia mnie kilkoma słabymi prostymi w brzuch, albo nawet samą postawą z rękami w górze, a z mojej strony od razu idzie w odpowiedzi delikatne pacnięcie i pocałunek. Ale dość już o naszym życiu łóżkowym, przejdźmy do meritum! Dzielę się z wami tą może trochę dziwną historią, ponieważ kiedy moje fantazje stały się rzeczywistością zacząłem zastanawiać się jak powszechne jest to zjawisko. I ku mojemu ogromnemu zdziwieniu... Prawie nic nie znalazłem. Tylko jeden wywiad z gościem, który ma taki fetysz, kilka wpisów homoseksualnych mężczyzn i parę wątków poruszanych przez kobiety i ich uwielbienie do bokserów. Ani słowa o uroczych bokserkach O.o znalazłem trochę dziwnego porno w tym zakresie, ale to jest naprawde jakaś mroczna strona internetu i nie polecam. Chociaż co kto lubi, może wybrzydzam, albo po prostu wolę naturalniejsze zachowania hehe. Więc tu pojawia się moje pytanie. Macie tak? Znacie kogoś kto tak ma? Oraz drogie panie, jak zapatrujecie się na taki fetysz? Mieści się w granicach normalności? Dałybyście się przekonać partnerowi?  Można go porównać do lateksowych dodatków, czy jest całkowicie odjechany i dziwny? Jestem ciekaw opinii, bo naprawdę w całym polsko i anglojęzycznym internecie nie mogę znaleźć ani jednej dyskusji na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×