Podniecają mnie myśli, że ktoś wyżej z firmy zdradza swoją żonę i po kryjomu robi to ze mną na ostro

Od jakiegoś czasu mam taką fantazję, że ktoś z wysokiego stanowiska z mojej firmy po kryjomu przed swoją żoną umawia się ze mną i przetrzepuje mi futro. Bez przerwy o tym myślę, wręcz tego pragnę. Mam 25 lat i marzy mi się taki facet po 40tce, który jest ważną osobą w firmie, że jakoś łapiemy kontakt, On w tajemnicy przyjeżdża do mnie i kochamy się namiętnie a potem jak gdyby nigdy nic. Chciałabym przeżyć taką przygodę. 

Hej, jaka korporacja?

-2/10 styl zdradza że jesteś autorem nie autorką

1 minutę temu, Angelika P napisał:

Ja też umawiam sie ze swoim przełożonym na sex, podnieca mnie to plus mam z tego wyższa premie i lepsze traktowanie w pracy

 szacuneczek Powód do dumy  

2 minuty temu, Angelika P napisał:

Ja też umawiam sie ze swoim przełożonym na sex, podnieca mnie to plus mam z tego wyższa premie i lepsze traktowanie w pracy

Rzeczywiście jest to powód do dumy Owacje na stojąco. Zazdroszczę, bo moje przełożone to w większości same kobiety

5 minut temu, Angelika P napisał:

Przyjemne z pożytecznym. Jakoś muszę zarabiać na utrzymanie w Warszawie zwłaszcza w tych trudnych czasach...

Ależ tłumaczenie jest zbędne

1 minutę temu, Angelika P napisał:

A ty pewnie nadal bezrobotna u mamy siedzisz?

Ale Angelika nie denerwuj się bo złość urodzie szkodzi i czym wtedy bedziesz zarabiać w tym pandemicznym trudnym okresie

9 minut temu, Angelika P napisał:

A ty pewnie nadal bezrobotna u mamy siedzisz?

Szklana kula szwankuje

masz niskie poczucie wartosci

4 minuty temu, Angelika P napisał:

To nie to samo bo k. robi to z każdym a ja pracuje uczciwie, znam sie na swojej pracy dobrze... jedynie to przyjaźnie sie ze swoim przełożonym do czego sie nie zmuszam bo to atrakcyjny facet

Jak to nie to samo, jak to samo. Sypiasz z żonatym szefem i jeszcze się z tym obnosisz. Ale twoja sprawa i swoje sumienie

2 minuty temu, Angelika P napisał:

To nie tyle korzyści co prezenty, wiadomo jak żyjesz dobrze z szefostwem to masz w pracy lepiej niż jak nie czego kaleko tu nie rozumiesz?

Angela nie denerwuj sie bo Ci żyłka pęknie a szef wtedy warzywa nie będzie posuwał

9 minut temu, Angelika P napisał:

To chyba jakaś dziwna, pewnie mała firma żeby baba była przełożonym...

Daj spokój, kim trzeba być i co sobą reprezentować, żeby sypiać z szefem

Moja koleżanka też chodzi do szefa raz ja złapałem jak wypinala mu tylek 

Przed chwilą, Angelika P napisał:

Może są parą?

Nie bo męża ma znamy się 

I prosiła mnie żebym nikomu nie mówił co widziałem 

Czemu tak myślisz że to moja 

1 godzinę temu, Angelika P napisał:

to pewnie za darmo hehe

Naiwniara co nie Angela?

3 godziny temu, Angelika P napisał:

Bo inaczej skąd bys o tym wiedział?

Bo ja złapałem z nim jak wszedłem do niego do gabinetu a ty za kasę to robisz ciekawe jak moja by zareagowała jak po trójkącie bym wziol kasę od tego 2 

dość prozaiczne i już przez dziesięciolecia wyświechtane fantazje. Dyrektorek i sekretareczka ...marny biurowy romans ...

https://nypost.com/wp-content/uploads/sites/2/2017/04/170411-slutty-dress-client-feature.jpg?quality=90&strip=all&w=1236&h=820&crop=1