Guesswhoiam 0 Napisano Luty 17, 2021 Rok temu zaczęłam studia na dość wymagającym kierunku. Wszystko było w porządku, ale przez wirusa moje życia stanęło na głowie. Cała moja motywacja do nauki zniknęła, demotywuje mnie również brak zaangażowania wykładowców, którzy nie angażują się w zajęcia, robią wszystko na odwal, albo wcale. Przez ta przerwę straciłam kontakty ze znajomymi ze studiów, gadamy czasem ale to nie to samo co kiedyś. Boję się ze zostanę sama, bo z kimś zawsze jest raźniej, można na kogoś liczyć. Ogólnie nie mam problemów w nawiązywaniu kontaktów, ale trudno jest mi się zintegrować z innymi ludźmi przez internet. Po sesji zmieniam grupę, będę w niej z ludźmi których prawie nie zam. Wydaje mi sie, ze przez ten rok stałam się bardziej wycofana, obojętna na relacje. Z jednej strony mi to nie przeszkadza, a z drugiej odczuwam tęsknotę za innymi ludźmi. Zostałam sama, chciałabym to jakoś odkręcić i otworzyć się na ludzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krnlia232 1 Napisano Luty 17, 2021 Naprawdę Ci się nie dziwię i rozumiem to, koronaświrus faktycznie dość mocno może zaważyć na znajomościach. Rozumiem, że przeczuwasz, że już z tamtymi osobami kontakt się już nie poprawi, nie odnowi? Ile czasu masz z nimi kiepski kontakt i - z samej ciekawości - jaki to kierunek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Guesswhoiam 0 Napisano Luty 17, 2021 Myśle, ze jest to możliwe, ale nie w takich warunkach. Wole spotkania na żywo, nie lubie rozmawiać przez telefon albo pisać. Studiuję biotechnologię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurka na maśle 251 Napisano Luty 18, 2021 Gadanie tylko przez Internet to żadne rozwiazanie, takie życie to nie życie. Poszukaj znajomych poza biotechnologią. Studiowanie akurat tego kierunku w dobie wszechobecnego straszenia wirusem niektórym pierze mózg, odbiera trzeźwą ocenę sytuacji i zniechęca przed zacieśnianiem więzi w realu, a innym utrudnia bycie sobą, wolą udawać mądrzejszych, wierzących w pandemię oraz sens obostrzeń społecznych. Wyjdź do ludzi w znaczeniu dosłownym. Z głową, ale odważnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach