Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Second Floor

Skoro zakochanie to nic innego jak chemia w mózgu, to czy można "wyleczyć" zakochanego faceta podając mu leki na schizofrenię?

Polecane posty

1 godzinę temu, Różniczka napisał:

Czyli co pójdziesz do lekarza powiesz że jesteś nieszczęśliwie zakochany a lekarz zapisze tobie leki na schizofrenię, to żart.

Pytam czysto hipotetycznie, bo mam taką rozkminę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Second Floor napisał:

Pytam czysto hipotetycznie, bo mam taką rozkminę.

Spróbuj. Idź po receptę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, .Kobietka napisał:

Spróbuj. Idź po receptę. 

Nie, dziękuję, średnio mam ochotę robić z siebie deb/ila w ramach eksperymentu medycznego. Tym bardziej że zakochana nie jestem, więc słaby ze mnie królik doświadczalny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Second Floor napisał:

Nie, dziękuję, średnio mam ochotę robić z siebie ...a w ramach eksperymentu medycznego. Tym bardziej, że zakochana nie jestem, więc słaby ze mnie królik doświadczalny. 

Zapodasz królikowi i zobaczysz efekty. Inaczej tego nie zweryfikujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, .Kobietka napisał:

Zapodasz królikowi i zobaczysz efekty. Inaczej tego nie zweryfikujesz.

Potrzebuję kogoś zakochanego do eksperymentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Second Floor napisał:

Potrzebuję kogoś zakochanego do eksperymentu.

Mało takich dookoła? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Leki psychotropowe z grupy antydepresantów powodują wyjałowienie emocjonalne i obniżają libido, często do zera. Człowiek czuje się zadowolony sam ze sobą. Staje się samowystarczalny. Antydepresanty działają w taki sposób, że wywołują zadowolenie z niczego. Pacjenta można trzymać w pokoju bez klamek i będzie szczęśliwy. Jeśli ktoś jest emocjonalnie uzależniony, a zwłaszcza tkwi w toxycznej relacji, leki psychotropowe przyniosą uwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×