Ile macie lat i oszczędności do 26 lat

Ja mam 16 lat i 34tys na koncie. Czy myślicie że to dużo. Oczywiście wszystko sam zarobiłem pracą wakacyjną i mnożeniem na giełdzie.

5 minut temu, Kamillo16 napisał:

Ja mam 16 lat i 34tys na koncie. Czy myślicie że to dużo. Oczywiście wszystko sam zarobiłem pracą wakacyjną i mnożeniem na giełdzie.

Ja mam 18 lat  i 1000 000 zł na koncie. Słabo oszczędzasz oj słabo 

Chyba coś ściemnia

A ja mam 26 lat i 70 tys aktualnie  Praca w Polsce na umowie i pomnazanie oszczednosc przez lokaty, bo w gielde nie umiem i siej boje:)

ja mam 27 lat i nie mam żadnych oszczędności powiem więcej nie mam zamiaru ich nawet mieć. Jedyną oszczędność jaką mam to 5 tyś to są pieniądze, które mam odłożone w razie gdybym potrzebował na naprawę auta, szybką wymianę jakiegoś sprzętu (lodówka, pralka) w razie niespodziewanych wydatków. Zarabiam 4500 na rękę więc wydaje mi się że to nie jest mało ale nie oszczędzam bo i po co?

Uważam że życie jest po to żeby żyć a nie liczyc pieniądze które i tak ... znaczą. Bądźmy szczerze jeżeli mamy prace za te 3 - 6 tyś to ... odłożymy to co odłożymy to jakieś grosze żeby cos odłożyc więcej trzeba mnóstwo wyrzeczeń ja ttych wyrzeczeń podjąć nie jestem w stanie. Co mi da że w wieku 30 lat będę mieć powiedzmy 70 tyś na koncie ? przecież za te pieniądze nie poczynie jakiś inwestycji w biznes, nie są to pieniądze które dadzą i wolnośc fianansową dzięki której nie bede musiał pracować albo bede sobie tylko pracował na 1/3 etatu. No tak nie będzie. Zatem po co się meczyć? 

W swoim życiu podjąłem dwie rozsądne decyzję po 1 poszedłem do pracy w młodym wieku, po 2 szybko wyprowadziłem się od rodziców kupiłem ( nie bez pomocy rodziców) mieszkanie 40 m2 za 140 tyś. w 2018 roku. 40 tyś stanowiły moje pieniądze 100 tys to pieniądze rodziców które systematycznie oddaje zamiast spłacać kredyt (po prostu pożyczka od rodziców) co miesiąc przelewam im już od 2 lat po 1000 zł. Po przelewie i zrobieniu opłat zatankowaniu auta zostaje mi 2500 i te 2500 autentycznie staram sie wydać. 

Randki, wyjazdy, imprezy, ubrania, sprzęt elektroniczny, ostatnio iphone 12, nie oszczędzam.

Nie oszczędzam dlatego, że pieniądze które oszczedzali moi rodzice w latach 90 ... znaczą dzisiaj. Weźmy taki przykłąd w 2003 roku mój ojciec zarabiał 3000 zł -plus nadgodziny i to były dobre na tamte czasy pieniądze wychodził 4 k co miesiac. Dzisiaj byle chłystek zarobi te 3500 - 4 tyś. Więc jaki wniosek? za 20 lat obecny pieniądz tez nic nie bedzie znaczył a życie sie ma jedno 

Co to za ...yczny trolling?

Dnia 13.03.2021 o 17:47, Merol_PCK napisał:

ja mam 27 lat i nie mam żadnych oszczędności powiem więcej nie mam zamiaru ich nawet mieć. Jedyną oszczędność jaką mam to 5 tyś to są pieniądze, które mam odłożone w razie gdybym potrzebował na naprawę auta, szybką wymianę jakiegoś sprzętu (lodówka, pralka) w razie niespodziewanych wydatków. Zarabiam 4500 na rękę więc wydaje mi się że to nie jest mało ale nie oszczędzam bo i po co?

Uważam że życie jest po to żeby żyć a nie liczyc pieniądze które i tak ... znaczą. Bądźmy szczerze jeżeli mamy prace za te 3 - 6 tyś to ... odłożymy to co odłożymy to jakieś grosze żeby cos odłożyc więcej trzeba mnóstwo wyrzeczeń ja ttych wyrzeczeń podjąć nie jestem w stanie. Co mi da że w wieku 30 lat będę mieć powiedzmy 70 tyś na koncie ? przecież za te pieniądze nie poczynie jakiś inwestycji w biznes, nie są to pieniądze które dadzą i wolnośc fianansową dzięki której nie bede musiał pracować albo bede sobie tylko pracował na 1/3 etatu. No tak nie będzie. Zatem po co się meczyć? 

W swoim życiu podjąłem dwie rozsądne decyzję po 1 poszedłem do pracy w młodym wieku, po 2 szybko wyprowadziłem się od rodziców kupiłem ( nie bez pomocy rodziców) mieszkanie 40 m2 za 140 tyś. w 2018 roku. 40 tyś stanowiły moje pieniądze 100 tys to pieniądze rodziców które systematycznie oddaje zamiast spłacać kredyt (po prostu pożyczka od rodziców) co miesiąc przelewam im już od 2 lat po 1000 zł. Po przelewie i zrobieniu opłat zatankowaniu auta zostaje mi 2500 i te 2500 autentycznie staram sie wydać. 

Randki, wyjazdy, imprezy, ubrania, sprzęt elektroniczny, ostatnio iphone 12, nie oszczędzam.

Nie oszczędzam dlatego, że pieniądze które oszczedzali moi rodzice w latach 90 ... znaczą dzisiaj. Weźmy taki przykłąd w 2003 roku mój ojciec zarabiał 3000 zł -plus nadgodziny i to były dobre na tamte czasy pieniądze wychodził 4 k co miesiac. Dzisiaj byle chłystek zarobi te 3500 - 4 tyś. Więc jaki wniosek? za 20 lat obecny pieniądz tez nic nie bedzie znaczył a życie sie ma jedno 

Przy takich zarobkach kompletną głupotą jest brak systematycznego oszczędzania. Co ci da że w wieku 30 lat będziesz miał 70 tyś na koncie - przypuśćmy że zachorujesz na raka i będzie potrzebne drogie leczenie/operacja , bez oszczędności po prostu zdechniesz licząc na pomoc nfz. Sam sobie zaprzeczasz mówiąc że życie ma się jedno bo ryzykujesz je nie przez niskie zarobki a przez własną głupotę.

Dnia 14.03.2021 o 18:32, Kamillo16 napisał:

Przy takich zarobkach kompletną głupotą jest brak systematycznego oszczędzania. Co ci da że w wieku 30 lat będziesz miał 70 tyś na koncie - przypuśćmy że zachorujesz na raka i będzie potrzebne drogie leczenie/operacja , bez oszczędności po prostu zdechniesz licząc na pomoc nfz. Sam sobie zaprzeczasz mówiąc że życie ma się jedno bo ryzykujesz je nie przez niskie zarobki a przez własną głupotę.

Panie kolego pragnę zwrócić uwagę iż mamy coś takiego jak narodowy fundusz zdrowia wszyscy pracujący odprowadzamy składki zdrowotne co mi da fakt iż uzbieram 50 tys? twoim zdaniem za te pieniądze wylecze sie z raka? nie wylecze się wielcy i bogatsi ode mnie umierali i umieraja na raka np. Anna Przybylska myslisz że ona nie miała pieniędzy? 

A co zrobisz z tymi pieniędzmi za 20 lat? powiedz mi nie wiem ile masz lat ale załóżmy że 30 za 20 lat bedziesz mieć 50 i co? myslisz że ta kasa cos bedzie znaczyć pogadaj z ludźmi którzy w latach 90 przeszli denominacje pieniądza, 

My nawet nie wiemy czy nam euro nasi rządzący nie wprowadzą 

Dnia 13.03.2021 o 17:47, Merol_PCK napisał:

przecież za te pieniądze nie poczynie jakiś inwestycji w biznes, nie są to pieniądze które dadzą i wolnośc fianansową dzięki której nie bede musiał pracować albo bede sobie tylko pracował na 1/3 etatu.

Bez problemu. Trzeba tylko chcieć.

warren buffet 90 procent swojego majatku zebrał po 50 r zycja i wcale nie był zwolenikiem gier na giełdzie