Sex na weselach

Kiedyś na weselu znajomych poznałem ładną laskę 16/17 l z dużym biustem. A że byłem sam i ona też bawiliśmy się razem. W nocy poszliśmy na spacer do parku i zaczęliśmy się całować. Powiedziałem żeby zrobiła mi loda, bez wachania rozpieła mi spodnie i zaczęła go zachłannie ssać. Potem oparła się o drzewo a ja podwinąłem jej ...enkę do góry, zsunąłem nieco rajstopy i majteczk i zacząłem ją ****ać. Nie miałem prezerwatywy więc musiałem uważać i w efekcie poplamiłem jej majteczki i rajstopy. Bardzo kręciło mnie to że miała rajstopy. Mieliście podobne przygody z dziewczynami w rajstopach? Zapraszam do dyskusij.

1 godzinę temu, Leens napisał:

bez wachania rozpieła

Wahania przez samo H, ty niedouczony tępy jamochłonie! 

28 minut temu, Grammar Nazi napisał:

Wahania przez samo H, ty niedouczony tępy jamochłonie! 

Czepiasz się literówek bo nie masz nic do napisania w tym temacie impotencie

Przed chwilą, Leens napisał:

Czepiasz się literówek bo nie masz nic do napisania w tym temacie impotencie

Ale to już było i nie wróci więcej..

Ten temat już był 

1 minutę temu, ddt60 napisał:

Ten temat już był 

Właśnie o tym wyżej napisałam. 

Niestety temat został zgłoszony i usunięty, bo wywiązała się awantura

Przed chwilą, Magda bez loginu napisał:

Właśnie o tym wyżej napisałam. 

Niestety temat został zgłoszony i usunięty, bo wywiązała się awantura

Awantura na wiejskim weselu o druhny....dlatego lepiej jak druhen jest więcej....dla mnie plussize poproszę

Oczywiście że temat już był ale przez czyjeś durne celowe kłótnie został usunięty.

23 minuty temu, Leens napisał:

Oczywiście że temat już był ale przez czyjeś durne celowe kłótnie został usunięty.

Wyluzuj i przyzwyczajaj się. 

Na weselach prócz seksu też zdarzają się awantury i nieścisłości. Każdemu nie dogodzisz

Niedostepni wszyscy jacyś byli na weselach na których bywałam...

Cytat

Temat dość dobrze przedstawiony w filmie "Wesele".  jednej z par tego typu numer i relaks się udał, natomiast w drugim przypadku już tak różowo nie było i wiązało się to z pewna nerwowością. Zatem generalnie "na dwoje babka wróży" i łatwo z siebie zrobić pośmiewisko. 

Dokładnie to. Każde wesele to inne towarzystwo, inni ludzie. No i przeważnie większość przychodzi z parą. Raz się uda, raz nie. Mnie udawało się często ale to dlatego, że przychodziłem z parą więc rozrywki były gwarantowane. Gdybym przychodził sam - mogłoby być inaczej.

4 godziny temu, Jan.Karol.Marcel napisał:

Dokładnie to. Każde wesele to inne towarzystwo, inni ludzie. No i przeważnie większość przychodzi z parą. Raz się uda, raz nie. Mnie udawało się często ale to dlatego, że przychodziłem z parą więc rozrywki były gwarantowane. Gdybym przychodził sam - mogłoby być inaczej.

jak masz swoją partnerkę do pary a także w lokalu, gdzie jest wesele zarezerwowałeś pokój aby po weselu przenocować to przecież szkoda z takiej okazji nie skorzystać. Jeśli mówimy o seksie z przypadkowo poznaną młodą kobietą i to jeszcze bez zabezpieczenia to trochę trudno mi uwierzyć - chyba, że mąż bezpłodny i upatrzyła sobie ciebie na dawcę spermy.

mnie ta historia a raczej autentycznosc mocno zastanawia na weselu przewaznie kazdy pilnuje pary .

Tu bardziej o weselne przygody chodxi

Ja tak żone kiedys poznalem na weselu wiejskim jarają mnie gumiaki a miała nowe nie smigane rozmiar chyba 37 do tej pory mam tę pare pod łozkiem a pan młody to teraz mnie szuka a syna nie ma w domu