co oznacza takie określenie według was

Przed chwilą, downhiil napisał:

jak nie znam to znaczy że co? dla mnie opcja 1 lub 2 ale raczej 1

Oznacza, że za malo rozmawiacie. Tez obstawiam opcje 1. Raczej nie chec romansu czy skoku w bok. 

22 minuty temu, Niburdiama napisał:

Oznacza, że za malo rozmawiacie. Tez obstawiam opcje 1. Raczej nie chec romansu czy skoku w bok. 

raczej tego w pracy sie nie szuka

Znalazłbyś pretekst, zeby ja zagadnac, a potem spojrzal na palce czy obraczka tam jest. A gdyby nie było to mógłbyś spytać czemu juz jej nie ma. A moze by odpowiedziała cos o swojej sytuacji. 

A jeśli ma nadal to dałabym sobie siana na Twoim miejscu. Albo woli 1 albo 2, nie można mieć wszystkiego. 

Zycze Ci Spokojnych i trzymaj się Donny. 

1 minutę temu, downhiil napisał:

raczej tego w pracy sie nie szuka

Chyba, ze ktos ma nieprawidłowe pragnienia. Ale raczej się nie szuka.

4 minuty temu, Niburdiama napisał:

Znalazłbyś pretekst, zeby ja zagadnac, a potem spojrzal na palce czy obraczka tam jest. A gdyby nie było to mógłbyś spytać czemu juz jej nie ma. A moze by odpowiedziała cos o swojej sytuacji. 

A jeśli ma nadal to dałabym sobie siana na Twoim miejscu. Albo woli 1 albo 2, nie można mieć wszystkiego. 

Zycze Ci Spokojnych i trzymaj się Donny. 

niestety nie ma możliwości sprawdzic co woli nie znając alternatywy

8 minut temu, downhiil napisał:

niestety nie ma możliwości sprawdzic co woli nie znając alternatywy

Niby tak, ale jeśli naprawde poczula to, co Ty po tych kilku rozmowach i spojrzeniach, wzielo ja, to kto wie, może teskni za tym..i czeka na kontakt. O ile ja wzielo. 

8 minut temu, Niburdiama napisał:

Niby tak, ale jeśli naprawde poczula to, co Ty po tych kilku rozmowach i spojrzeniach, wzielo ja, to kto wie, może teskni za tym..i czeka na kontakt. O ile ja wzielo. 

pewnie tak ale to za mało by rzucić to co ma teraz

nasza znajomość sie nie rozwija

w pewnym sensie rozumiem takie zahcowanie

moje reakcje sa nieodpowiednie

6 minut temu, downhiil napisał:

pewnie tak ale to za mało by rzucić to co ma teraz

nasza znajomość sie nie rozwija

w pewnym sensie rozumiem takie zahcowanie

moje reakcje sa nieodpowiednie

Czemu z Nia nie pogadasz? 

4 minuty temu, Niburdiama napisał:

Czemu z Nia nie pogadasz? 

glupi strach przed odrzuceniem, ale teraz wiem ze to w niczym nie pomaga takie rozwlekanie w czasie, konkrety albo koniec

chlciaz juz nie sądzę ze sa szanse jeszcze 

6 minut temu, downhiil napisał:

glupi strach przed odrzuceniem, ale teraz wiem ze to w niczym nie pomaga takie rozwlekanie w czasie, konkrety albo koniec

chlciaz juz nie sądzę ze sa szanse jeszcze 

E no co Ty. Jak mowi powiedzenie, stara milosc nie rdzewieje. O ile to milosc, bo jak nie to temat sam się rozwiazal. 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

E no co Ty. Stara milosc nie rdzewieje. O ile to milosc, bo jak nie to temat sam się rozwiazal. 

juz wiem co robic tylko gorzej z realizacja na pewno 

Zdarza się tak, ze wystarczy trochę spojrzen, rozmow i nagle ktos czuje miete. Jedne mięty przechodzą, a inne mięty nie przechodzą. Tobie nie przechodzi, wiec jeśli to nie jest jednostronne to ma potencjal.

1 minutę temu, downhiil napisał:

juz wiem co robic tylko gorzej z realizacja na pewno 

Dlaczego? Przeszkody?

A nie mozesz wysłać jej listu papierowego z wyznaniem Kocham Cie, Donny. Jak jej sie nie spodoba to go potarga, raczej nie powie nikomu. Otrzyma do rąk własnych, nikt nie przeczyta poza Nia. Co myślisz o tym? 

Oczywiście wyznanie moze byc bardziej obszerne. Przykladowo - Jest mi ciężko ukrywać uczucie do Ciebie, czuje obustronne zainteresowanie, ze odwzajemniasz moje spojrzenia. Gdy tak na mnie patrzysz chciałbym dluzej i częściej z Toba rozmawiac, poznawać, spedzac czas, byc z Toba. Zakochałem sie/Kocham Cie/Zalezy mi/Moje uczucia sa intensywne. 

Wpisać cos, co pasuje do Twojej sytuacji, oczywiście jeśli masz pewność, że to poważna osoba i potraktuje to powaznie, a nie narobi wiochę pokazując i śmiejąc z tego. 

Uważam, ze jest to rozwiązanie gdy brak możliwości bezpośredniej kameralnej rozmowy, a jak ktos czuje to samo to na bank po takim romantycznym geście sie skontaktuje. Jak Ty uwazasz?

Mewa może mieć rację jednak. Rzeczywiście podobne

4 godziny temu, downhiil napisał:

że ktoś jest ogarnięty? 

Oznacza normalny, ale kiedy się ogarniesz gościu ?

59 minut temu, Niburdiama napisał:

Oczywiście wyznanie moze byc bardziej obszerne. Przykladowo - Jest mi ciężko ukrywać uczucie do Ciebie, czuje obustronne zainteresowanie, ze odwzajemniasz moje spojrzenia. Gdy tak na mnie patrzysz chciałbym dluzej i częściej z Toba rozmawiac, poznawać, spedzac czas, byc z Toba. Zakochałem sie/Kocham Cie/Zalezy mi/Moje uczucia sa intensywne. 

Wpisać cos, co pasuje do Twojej sytuacji, oczywiście jeśli masz pewność, że to poważna osoba i potraktuje to powaznie, a nie narobi wiochę pokazując i śmiejąc z tego. 

Uważam, ze jest to rozwiązanie gdy brak możliwości bezpośredniej kameralnej rozmowy, a jak ktos czuje to samo to na bank po takim romantycznym geście sie skontaktuje. Jak Ty uwazasz?

uważam że może być już za późno 

1 godzinę temu, Niburdiama napisał:

A nie mozesz wysłać jej listu papierowego z wyznaniem Kocham Cie, Donny. Jak jej sie nie spodoba to go potarga, raczej nie powie nikomu. Otrzyma do rąk własnych, nikt nie przeczyta poza Nia. Co myślisz o tym? 

może jako forma pożegnania jeśli nie pogadamy 

9 godzin temu, downhiil napisał:

może jako forma pożegnania jeśli nie pogadamy 

Prawde mowiac gdyby zalecał się do mnie facet i okazałoby się, że jest w zwiazku to raczej bym go unikała. A gdyby jeszcze się ożenił to juz bym stwierdziła, że to fake, nie wierzyłabym takiej osobie, ze jest zakochany