bartosz666 2 Napisano Kwiecień 9, 2021 Moja historia wygląda następująco. Poznałem rok temu przez internet dziewczynę z którą jestem do teraz ( już narzeczeni) . Dzieli nas duża odległość koło 160 km . Staramy się widywać raz na tydzień lub dwa. Z jednej strony kocham ją ale z drugiej strony czuję że nie pasujemy do siebie. Mamy dwa inne charaktery jak i do tego że ja mieszkam na wsi a ona w mieście . Na każdym kroku chce udowodnić że wszystko jej się należy . Że najlepiej żebym się przeniósł w okolice jej miasta i znalazł pracę . Chociaż Ona nie pracuje od jakiegoś czasu przez pandemię. Poświęciłem dużo żeby być tu gdzie jestem ale czuję że się męczę w tym związku. Szczerze nie wiem co mam sądzić o tej sytuacji . Może ktoś był w podobnej sytuacji i podpowie jakieś wyjście ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agent of Asgard 3636 Napisano Kwiecień 9, 2021 Wobec tego dlaczego się zaręczyłeś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Naag 41 Napisano Kwiecień 9, 2021 22 minuty temu, bartosz666 napisał: ale czuję że się męczę w tym związku. Szczerze nie wiem co mam sądzić o tej sytuacji . Sam sobie odpowiedziałeś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bartosz666 2 Napisano Kwiecień 9, 2021 17 minut temu, agent of Asgard napisał: Wobec tego dlaczego się zaręczyłeś? Napewno presja dziewczyny w większym stopniu , a tak to nie wiem co miałem czuć się zaręczając. Myślałem że to coś zmieni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 1990 Napisano Kwiecień 9, 2021 Słabo się znacie biorąc pod uwage kontakt rzeczywisty, a nie wirtualny/telefoniczny to w skali miesiąca... roku ile byłoby dni (?) niewiele, może dlatego dla Ciebie to jeszcze za wczesnie... ale zaręczyny to jeszcze nie ślub, a okres narzeczeństwa wiele może tu zmienić... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la_manzana 46 Napisano Kwiecień 9, 2021 2 minuty temu, marawstala napisał: Słabo się znacie biorąc pod uwage kontakt rzeczywisty, a nie wirtualny/telefoniczny to w skali miesiąca... roku ile byłoby dni (?) niewiele, może dlatego dla Ciebie to jeszcze za wczesnie... ale zaręczyny to jeszcze nie ślub, a okres narzeczeństwa wiele może tu zmienić... Hej Maro. Pamiętam Ciebie jeszcze z dawnych czasów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 1990 Napisano Kwiecień 9, 2021 1 minutę temu, la_manzana napisał: Hej Maro. Pamiętam Ciebie jeszcze z dawnych czasów Hej, dawnych? zależy jak dawnych : ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kociełezki 115 Napisano Kwiecień 9, 2021 19 minut temu, bartosz666 napisał: Napewno presja dziewczyny w większym stopniu , a tak to nie wiem co miałem czuć się zaręczając. Myślałem że to coś zmieni Heh a co ci zrobi jak nie chcesz robić co ci każe to jakaś królowa angielska jest czy co Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la_manzana 46 Napisano Kwiecień 9, 2021 1 minutę temu, marawstala napisał: Hej, dawnych? zależy jak dawnych : ) Z kowbojek konkretnie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 1990 Napisano Kwiecień 9, 2021 Przed chwilą, la_manzana napisał: Z kowbojek konkretnie. O kurcze : ) jak nie tu to na priv zdradź mi swój dawny nick : ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach