Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bartosz666

Ciągnięcie związku dalej

Polecane posty

Moja historia wygląda następująco. Poznałem rok temu przez internet dziewczynę z którą jestem do teraz ( już narzeczeni) . Dzieli nas duża odległość koło 160 km . Staramy się widywać raz na tydzień lub dwa. Z jednej strony kocham ją ale z drugiej strony czuję że nie pasujemy do siebie. Mamy dwa inne charaktery jak i do tego że ja mieszkam na wsi a ona w mieście . Na każdym kroku chce udowodnić że wszystko jej się należy . Że najlepiej  żebym się przeniósł  w okolice jej miasta i znalazł pracę . Chociaż Ona nie pracuje od jakiegoś czasu przez pandemię. Poświęciłem dużo żeby być tu gdzie jestem ale czuję że się męczę w tym związku. Szczerze nie wiem co mam sądzić o tej sytuacji . Może ktoś był w podobnej sytuacji i podpowie jakieś wyjście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, bartosz666 napisał:

 ale czuję że się męczę w tym związku. Szczerze nie wiem co mam sądzić o tej sytuacji .

Sam sobie odpowiedziałeś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, agent of Asgard napisał:

Wobec tego dlaczego się zaręczyłeś?

Napewno presja dziewczyny w większym stopniu , a tak to nie wiem co miałem czuć się zaręczając. Myślałem że to coś zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, marawstala napisał:

Słabo się znacie biorąc pod uwage kontakt rzeczywisty, a nie wirtualny/telefoniczny to w skali miesiąca... roku ile byłoby dni (?) niewiele, może dlatego dla Ciebie to jeszcze za wczesnie... ale zaręczyny to jeszcze nie ślub, a okres narzeczeństwa wiele może tu zmienić...

Hej Maro. Pamiętam Ciebie jeszcze z dawnych czasów 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, bartosz666 napisał:

Napewno presja dziewczyny w większym stopniu , a tak to nie wiem co miałem czuć się zaręczając. Myślałem że to coś zmieni

Heh a co ci zrobi jak nie chcesz robić co ci każe to jakaś królowa angielska jest czy co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, marawstala napisał:

Hej, dawnych? zależy jak dawnych : ) 

Z kowbojek konkretnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×