Polog

Hej

Jak znioslyscie okres pologu po cesarce? I generalnie jak sie czulyscie po porodzie? Mam na mysli akceptacje swojego ciala i wygladu pochwy.. 

Jestem po 3cim planowanym porodzie, przy którym doszlo do nieplanowanej cesarki, gdzie przed tym porod mial byc wywolany ze wzgledu na wysokie cisnienie, caly proces sie juz zaczal, mialam przeklucie wod plodowych i wlasnie po tym wszystko poszlo zle... Utracilam mega duzo krwi podczas zabiegu, mialam transfuzje krwi, a po wszystkim lekarz przyszedl do mnie mowiac, ze mam szczescie, ze zyje, ze byli blisko usuniecia miednicy, bym przezyla..  I ze bardzo cieszy go to, ze ze mna rozmawia.. Czyli bylo mega zle.. 

Na poczatku nie mialam hustawek nastroju, bylam - jestem wdzieczna, ze wszystko jednak zakonczylo sie dobrze, i ze rosnie Nam zdrowy, finalny brzdac, ale... 

Teraz jestem blisko 6 tyg.po porodzie i po prostu dramat kg sie jakos nie martwie, przytylam 17kg, po poprzednich ciazach szybciej doszlam do siebie (porody naturalne) teraz ze wzgledu na opisana sytuacje regeneracja idzie wolniej, dluzej sie oszczedzalam, nadal staram sie wszystko na spokojnie choc latwo nie jest z 3ojka dzieci.., ale nie o tym.. 

Bardziej mam problem z dolna partia.. a mianowicie.. Obniżona i wypadająca przednia ścianka pochwy.
I wygląda to paskudnie i czuje się z tym niezbyt...
ćwiczę i ćwiczę te Kegle, ale ehh, jakoś nie ma efektów, albo są niezauważalne.. Po poprzednich ciazach nie mialam z tym problemow.. A teraz czuje sie mega luzna i pochwa wyglada, jakby byla otwarta..jesli wiecie o co mi chodzi.. Z Mezem do stosunku jeszcze wiadomo nie doszlo i nie wyobrazam go nawet sobie, wrecz sie go boje, nie mowie juz nawet o "patrzeniu" czy jakichs innych "zabawach". . Nie spodziewam sie po 3ojce dzieci, ze tam wszystko bd tak samo, ale nie sadzilam, ze bd tak zle...  Tym bardziej, ze po 2och poprzednich dramatu nie bylo, a teraz.. az plakac sie chce, coraz powazniej zastanawiam sie nad plastyka pochwy, bo naprawde silnie wplywa to na moja samoocene, nie potrafie nawet myslec o zblizeniu sie do partnera, serio nie wiem jak sobie z tym poradzic

Fizjoterapeuta uroginekologiczny.

A jeśli nie pomoże, to zabieg, Mamy XXI wiek i nie wiem, czym tu się przejmować, jeśli trzeba skorzystać. Na pewno w Krakowie jest szpital albo oddział, który zajmuje się problemami poporodowymi kobiet, nie wiem, jak z plastyką, ale jeśli masz coś nie tak po porodzie, to oni naprawiają.