Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Franki

E coli - zbyt długa historia

Polecane posty

Hej wszystkim 😊

Mam 21 lat. W 2018 roku okazało się, że mam e. Coli w pęcherzu. Poszłam do ginekologa, mając przy tym wcześniej masę zapaleń pęcherza za czym szły infekcje i zapalenia pochwy. 

Dostałam antybiotyk, posiew wyszedł poprawnie. Niestety przez ten cały czas do teraz odczuwałam pieczenie, swędzenie, opuchnięcie wejścia do pochwy, jak i cewki oraz warg sromowych. 

Chodziłam po urologach, ginekologach, byłam też u wenerologa, u lekarza rodzinnego. Oprócz urologa który zaproponował żebym zrobiła wymaz z warg sromowych i cewki nigdy nikt nic nie mówił. 

Zrobiłam, w cewce czysto. Wargi sromowe = e coli. Dostałam antybiotyk (gdzie wcześniej u gin. byłam leczona na wszystko inne i nie pomyślał on o tym by zrobić wymaz, gdy przychodziłam non stop z tym samym problemem wydając masę pieniędzy na leki i wizyty prywatne, zmieniłam lekarza) który mi nie pomógł, amoksiklav. Powiedziałam lekarzowi że dalej czuję swędzenie, pieczenie (które było najbardziej uciążliwe) i powiedział że moje pH jest w porządku więc wszystko jest okej 🤷‍♀️ gdzie chodząc po tych lekarzach czułam się źle, jak wariatka która wymyśla. Poprosiłam o ten wymaz, bo nie chciał mi go zrobić i wyszła znów e coli. Dostałam globulki na zamówienie, dalej pieczenie. Wzięłam cipronex lekka poprawa ale po takim czasie wiedziałam że to dalej jest nie to co powinno być. Znów poszłam do innego ginekologa, bo tamten nie chciał mi zrobić wymazu o znów powiedział że jest okej bo mam pH w porządku. Dostałam teraz fluomizin, macmiror 500, maść na piekące wargi sromowe triderm i pimafucin. 

Do tego w moczu wyszło mi białko po wszystkich zapaleniach, które przebylam po drodze (wzięłam monural i poczułam poprawę). Mój organizm jest osłabiony, za każdym razem po antybiotyku wyskakują mi drożdże w pochwie dlatego nie biorę nic doustnie by nie rozwinąć grzybicy. Do tego usłyszałam, że mam nadżerkę ale ginekolog już mi z nią nic nie zrobił bo chyba miał mnie dosyć. 

Jestem załamana i proszę o jakiekolwiek porady. 

Nie mogę współżyć ze względu na ból z którym się męczę od 3 lat i ze względu na pieczenie oraz na powstające po jednym razie zapalenie pęcherza. 

Biorę dodatkowo Wit c, probiotyki dopochwowe i doustne dla kobiet, witD, canephron bionorica oraz staram się zdrowo odżywiać, również zaczęłam trochę ćwiczyć by odbudować swoją odporność. Piję dużo żurawiny, przestałam słodzić herbaty.  

Jak możecie to pomóżcie, nie chcę prześmiewczych komentarzy bo nikt nie wie co ja i wiele innych kobiet przeżywa przez coś takiego. Liczę na dobre wyniki, macmiror 8 globulek zostało a potem do gin na wyniki. 

O e. Coli wiem chyba wszystko... Ale mój organizm nie może sobie z nią poradzić. Czuję ogromną ulgę i poprawę po globulkach i maściach ale co gdy w momencie zaprzestania kuracji okaże się, że to nic nie pomogło? Tego się obawiam. 

Dziękuję za jakiekolwiek odpowiedzi. Nie jest to wszystko co bym mogła napisać ale.. Myślę że wystarczająco dałam do zrozumienia jak rozpaczliwie szukam pomocy. 

Trzymajcie kciuki za to by było dobrze i ja też trzymam za te i za tych którzy się z tym zmagają. 

 

Edytowano przez Franki
Dodatkowe inf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki za leczenie, niestety nie jestem obeznana w temacie I nie jestem w stanie pomóc, ale przesyłam dużo wsparcia.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×