czy to jest objaw zainteresowania?

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

Ja też nie. Na szczęście zaraz zbijam stąd.

Często ostatnio przede mną uciekasz.

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

Ja też nie. Na szczęście zaraz zbijam stąd.

Tylko nie poprawiaj wlosów.

26 minut temu, Niburdiama napisał:

A co powiesz?

co myślę o jej zachowaniu

Przed chwilą, 90%cacao napisał:

Wiem o co kaman.

Bardzo uważam na to!

Od dziś czeszę się w warkocz, a niesforne kosmyki lakierem potraktuję.

Najlepsza to łysa. Nie ma czego odgadniać i śpisz spokojnie jak na wojnie.

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Od dziś czeszę się w warkocz, a niesforne kosmyki lakierem potraktuję.

On ni gustuje w chlopach. Możesz nosić do kostek.

23 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

Skoro tak, to masz wyraźny sygnał na tak i działaj

tez ma chlopaka

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

On ni gustuje w chlopach. Możesz nosić do kostek.

Boję się, że pomyśli, że okazałem mu zainteresowanie i mi wpier-doli...

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Boję się, że pomyśli, że okazałem mu zainteresowanie i mi wpier-doli...

Aż Cię gucz zaboli.

3 minuty temu, downhiil napisał:

co myślę o jej zachowaniu

A co takiego myslisz o Jej zachowaniu? Sadzisz, ze to możliwe, iz mozesz byc moim Kiciusiem jak zasugerowała Bonnie? Ale fakty sie nie zgadzają to chyba nie jestes Kiciusiem i nie zbiorę burzy?

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Aż Cię gucz zaboli.

Uuu, tam to na pewno by zabolało.

Dzwoniles dzis do swojej Kiciusi? 

3 minuty temu, downhiil napisał:

tez ma chlopaka

Więc walcz lub odpuść i skończ z brechą

1 minutę temu, feliz navidad napisał:

zawsze myślałam, że chowacie jajka do nogawki, a wy po prostu odgarniacie włosy, sens częstego drapania zrozumiany 

Tam nie mam włosów.

Jak dla mnie, jeśli gość nie jest projektem, to szuka sobie niedostępnych lasek.

Przed chwilą, feliz navidad napisał:

dzwonił zapytać czy umyla wszy  

Wracaj na bagna, produkcie chowu wsobnego.

3 minuty temu, 90%cacao napisał:

"I will fight!" przemo też tak mówi.

widac, że świetnie się rozumiecie!

 

Nie znam tego psychopaty i nie piszę do niego jak Ty

Wolę pisać z Boni

tez tak slyszalam napewno chce atencji

Przed chwilą, feliz navidad napisał:

dziś będę z tobą spała ;* 

A ja będę na ciebie chamsko sräła. Nie mam hamulców ani mięśni budulców. 

5 minut temu, Niburdiama napisał:

Dzwoniles dzis do swojej Kiciusi? 

ja? ona nie jest moja i nigdy nie byla, ma swojego mena niech se z nim zyje, wkurza mnie lazi, olewa i tak w kółko. Mozg roz...y przez nia

i jakbysmy jakims cudem byli razem pewnie mialbym z nia problemy

za to nie chce mi sie odchodzic z pracy teraz przynajmniej chwilowo

2 minuty temu, feliz navidad napisał:

To co tam drapiesz? 

Nic, dlatego włosy odgarniam. Na głowie.

Tak na marginesie, to faceci rozstawiają nogi i wypinają tors.

4 minuty temu, 90%cacao napisał:

ale macie podobny poziom ekspercki 

Nie jestem tym śmieciem, tak jak Ty prostytutką

Coś jeszcze, czy chcesz mieć wyższe IQ niż masz w jego wątkach ?

nie dość ze próbując ja odbic grozi mi owierdol to jeszcze nie mam gwarancji ze ze soba bysjy wytrzymali

O karwasz barabasz. To oznacza, że chłop w tramwaju wysyłał mi dziś feromony z jajec, siedząc w połszpagacie aż mu poszły w guczy gacie. Fak.

Przed chwilą, 90%cacao napisał:

Nie kapujesz.  jak zawsze

Mówiłam o wiedzy praktycznej przy udzielaniu porad, nie o "byciu" kims .

To mnie nie obrażaj Królowo, bo to Ty masz problem ze sobą nie ja

1 minutę temu, feliz navidad napisał:

wybacz nie mam doświadczenia w siadaniu na twarz, może realizuj się jednak z czepkiem  

Żałuj.

5 minut temu, downhiil napisał:

nie dość ze próbując ja odbic grozi mi owierdol to jeszcze nie mam gwarancji ze ze soba bysjy wytrzymali

Piękna racjonalizacja.

Przed chwilą, 90%cacao napisał:

Sądzę, że ty  masz mimo wszystko większe. biorąc pod uwagę rozbieznośc teorii twoich porad z pratyką  

Ty jesteś za to ideałem, bo każdego faceta według nie swojego uznania mieszasz z błotem.Praktykę mam od lat wyuczoną, a Ty wiesz tylko co to seks, bo o miłości nie masz pojęcia. Coś jeszcze Panno Poka ?

8 minut temu, downhiil napisał:

ja? ona nie jest moja i nigdy nie byla, ma swojego mena niech se z nim zyje, wkurza mnie lazi, olewa i tak w kółko. Mozg roz...y przez nia

i jakbysmy jakims cudem byli razem pewnie mialbym z nia problemy

za to nie chce mi sie odchodzic z pracy teraz przynajmniej chwilowo

Ale czy dzwoniłeś dzis do nieswojej Kiciusi?

7 minut temu, downhiil napisał:

nie dość ze próbując ja odbic grozi mi owierdol to jeszcze nie mam gwarancji ze ze soba bysjy wytrzymali

właśnie tez mam taki dylemat, ze same zagrożenia, a gwarancji brak