Ping-pong-zong 1 Napisano Maj 7, 2021 Czy kochaliście kiedyś kogoś tak bardzo mocno, że musieliście zrezygnować z tej miłości?... Głowa nie pozwala przestać myśleć. Serce boli. I do tego wszystkiego swoje 3grosze dokłada Zazdrość... Ktoś był dla Was wszystkim. I Wy byliście niby wszystkim dla kogoś. Ale coś co ta druga osoba czuła do was tak nagle zgasło. A Wy z każdą minutą kochaliście ją coraz to mocniej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pigmalionija 23 Napisano Maj 7, 2021 5 minut temu, Ping-pong-zong napisał: Czy kochaliście kiedyś kogoś tak bardzo mocno, że musieliście zrezygnować z tej miłości?... Głowa nie pozwala przestać myśleć. Serce boli. I do tego wszystkiego swoje 3grosze dokłada Zazdrość... Ktoś był dla Was wszystkim. I Wy byliście niby wszystkim dla kogoś. Ale coś co ta druga osoba czuła do was tak nagle zgasło. A Wy z każdą minutą kochaliście ją coraz to mocniej... Skoro tak, to czemu musiał zrezygnować? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ping-pong-zong 1 Napisano Maj 7, 2021 1 godzinę temu, malinka 123 napisał: Jak ktoś kocha szczerze to nie rezygnuje, tylko zbliża się do tej osoby. Jak ktoś chce tylko "kochac"by coś zyskac-to szuka wymówek by odejść. A jak jest relacja M+K(K+Matka) On kocha ją Ona kocha jego Ale nie kocha go na tyle by odciąć pępowinę od matki. A On ile potrafił wytrzymać wytrzymał. Gdy zaproponował że zamieszkają razem. To znów pojawia się matka. Matki braknie to na cmentarz się wyprowadzi żeby pilnować czy kwiatki mają wodę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ping-pong-zong 1 Napisano Maj 7, 2021 53 minuty temu, malinka 123 napisał: Nie interesuje mnie temat Ty i ta .... To po co się udzielałaś wcześniej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach